Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak kręcić, by się nie zakręcić na nowym rondzie przy ul. Grunwaldzkiej w Słupsku

Alek Radomski [email protected]
Głos Pomorza
Skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest dla sporej rzeszy kierowców łamigłówką. Podpowiadamy, jak kręcić, by się nie zakręcić na nowym rondzie przy ul. Grunwaldzkiej, które jest klasycznym rondem.

Ronda wypierają klasyczne skrzyżowania. Budowane są po to, by zmniejszyć zagrożenie kolizjami. Ich zadaniem jest zwiększenie przepustowości i polepszenie płynności ruchu. Spełnia ją stawiane im wymagania. Z danych słupskiej policji wynika, że dzięki nim w mieście odnotowuje się mniejszą liczbę wypadków.

Ale nowe ronda na ulicy Grunwaldzkiej oznakowaniem różnią się od pozostałych w mieście. Kierowcy pytają, jak po nich jeździć. Co ciekawe, kodeks drogowy nie definiuje jednoznacznie, czym jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Ogranicza się do stwierdzenia, że jest to skrzyżowanie, gdzie ruch przebiega wokół wyspy centralnej.

Jak pokazuje słupski przykład, wyspa centralna może być zbudowana z plastiku. Tak jest w wypadku ronda na krzyżówce ulicy Armii Krajowej z Kaszubską.

Brak definicji i jednoznacznych przepisów sprawia, że dla sporej rzeszy kierowców ronda to łamigłówka.
Szczególnie te słupskie. Zdaniem instruktorów nauki jazdy, nie wystarczy znajomość zasad ruchu drogowego. Rond w Słupsku trzeba się nauczyć. Z tego względu rozpoczynamy serię publikacji poświęconą zasadom poruszania się po słupskich rondach.

Pierwsze, które wzięliśmy pod lupę, są jednocześnie najnowsze i najbardziej kontrowersyjne.Mowa o rondach na ul. Grunwaldzkiej. Przypomnijmy, że to w ich sprawie rozgorzał spór między Zbigniewem Wiczkowskim, szefem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku i Markiem Komodołowiczem naczelnikiem wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy.

Szef drogówki postuluje, by na oddanych dopiero co do użytku rondach ustawić dodatkowe znaki pionowe i wymalować poziome, tak by zasady poruszania się na nich przypominały te już obowiązujące, np. na rondzie przy skrzyżowaniu al. 3 Maja z ul. Sobieskiego.

Sprzeciwia się temu szef WORD-u, który zaznacza, że zasady poruszania się na nowym, klasycznym rondzie są ogólnie znane i nie powinno się w nie ingerować. Z kolei poziome znaki to sezonowe rozwiązanie, bo co w wypadku, kiedy przykryje je śnieg?

Jak więc poruszać się po klasycznym rondzie, aby niekręcić się w kółko? - Dojeżdżając do ronda zwracajmy uwagę na znaki poziome i pionowe - podpowiada Marek Komodołowicz, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy MiejskiejPolicji w Słupsku. - Zgodnie z artykułem 22 kodeksu drogowego, jeśli zamierzamy jechać na wprost lub skręcać w prawo, zajmujmy prawy pas ruchu. Jeśli na wprost lub w lewo, to analogicznie lewy pas. Pamiętajmy, że zmieniając pas na rondzie, musimy
ustąpić pierwszeństwa tym, którzy już jadą pasem, na który zamierzamy wjechać.

Z kolei szef WORD Zbigniew Wiczkowski zaznacza, że: - Dojeżdżając na skrzyżowanie z ruchem okrężnym, zajmujemy pas ruchu według zasady ruchu prawostronnego, czyli prawy. Lewy pas
służy do wyprzedzania. Na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym jest to dozwolone.

Jacek Pok, biegły sądowy m.in. w dziedzinie inżynierii i organizacji ruchu drogowego, rekonstrukcji wypadków i kolizji drogowych, uważa: - Na rondo wjechać można z lewego i prawego pasa, na wewnętrzny i zewnętrzny pas ronda. Trzeba jednak ustąpić pierwszeństwa autom znajdującym się
już na rondzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza