Jak mieszkamy?

To wyniki badania rynku mieszkaniowego w Europie Środkowo-Wschodniej.

Aż 70 procent Polaków w wieku 18-29 lat wciąż mieszka z rodzicami. Co czwarta osoba nigdy się od nich nie wyprowadzi. Takie wyniki przyniosło pierwsze przekrojowe badanie "Jak mieszkamy?".

Zostało przeprowadzone w pięciu krajach Europy Środkowo-Wschodniej i przyniosło ciekawe wyniki porównawcze, zarówno jeśli chodzi o standardy życia, jak i o podejście do ich poprawy.

Własne i nie ciasne

Wśród wszystkich objętych badaniem krajów dominują mieszkania własne. W naszym kraju ma je ponad 90 procent ankietowanych. Tylko siedem procent wynajmuje mieszkania. Dużo chętniej robią to Czesi. Tutaj co czwarty pytany deklarował, że żyje w wynajmowanym domu.

Spośród badanych, najmniejszą powierzchnią mieszkalną dysponują Rosjanie (do 50 metrów kwadratowych dla rodziny). Największą mają Polacy, bo ponad 75 procent naszych rodaków żyje na powierzchni przekraczającej 50 m kw.

- Badana część Europy została szczególnie ukształtowana przez historię. W krajach objętych badaniem, istotny wpływ na postawy konsumpcyjne, w tym mieszkaniowe, miała gwałtowna transformacja polityczna i gospodarcza - komentuje prof. Krzysztof Wielecki z Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. - Co więcej, nadwyżka aspiracji nad możliwościami stwarza zapotrzebowanie na pożyczki i kredyty.

Kto remontuje?

Z badań wynika, że Czesi są najbardziej skorzy do remontu swojego domu. Aż 20 na 30 pytanych osób stwierdzało, że chce zmienić mieszkanie, lub przynajmniej wyremontować dotychczasowe w ciągu najbliższych trzech, pięciu lat. Z kolei w Polsce oraz w Rosji ponad połowa badanych stwierdziła, że planuje w tym okresie poprawić standard swojego mieszkania - najczęściej poprzez remont, ale bez powiększania lokalu.

Polacy najczęściej decydują się motywacją do zmiany czy remontu mieszkania jest chęć inwestowania w przyszłość oraz wysokość płaconego obecnie czynszu. Wolimy kupić własne lokum niż przepłacać za czynsz. W Rosji respondenci wymieniali powody rodzinne, przyjście na świat kolejnego dziecka. Wśród Węgrów natomiast częściej pojawia się motywacja "negatywna" - będąca wynikiem złego stanu obecnego miejsca zamieszkania.

- Tego typu badania są pomocne w zrozumieniu sytuacji społecznej, a w rezultacie również decyzji mieszkaniowych podejmowanych przez jednostki - komentuje Profesor SGH, dr hab. Marek Bryx, kierownik Katedry Inwestycji i Nieruchomości SGH. - Widać, że Polacy są optymistami, lubią być "na swoim" i realnie oceniają swoje możliwości finansowe.

Na przedmieściach

Badania pokazują także zróżnicowane podejście do lokalizacji wymarzonego lokum - Węgrzy wybierają przedmieścia dużych miast lub wieś. Polacy i Rumuni preferują centra miast.

- Bardzo istotne są dla nas informacje dotyczące preferowanych form finansowania nieruchomości - komentuje Agnieszka Konarzewska z GE Money Banku - we wszystkich krajach objętych badaniem, widoczne jest zainteresowanie finansowaniem częściowo ze środków własnych oraz pożyczonych od instytucji finansowych.