30 maja to Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Z tej okazji w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku zorganizowano dni otwarte dla wszystkich, którzy chcieliby zostać rodzicami zastępczymi.
- Apel kierujemy do ludzi wrażliwych, gotowych podzielić się swoją miłością, którzy mogą sprawić, że dzieci opuszczone przez najbliższych nie będą musiały wychowywać się w placówkach, a w domu rodzinnym - mówi Urszula Dąbrowska, dyrektor PCPR.
- Rodzicielstwo zastępcze to jedna z najpiękniejszych misji, jaką może podjąć każdy człowiek. Przyjąć do własnej rodziny nie swoje dziecko, które doznało w krótkim życiu wiele zła. Niestety, takich rodzin wciąż brakuje - dodaje Dąbrowska.
O tym, że rodzicielstwo zastępcze może stać się cudownym przeżyciem, przekonuje pani Beata Mediwd z Choćmirówka, która od trzech lat jest zastępczą mamą.
- Nieraz jest ciężko. Mam pięcioro dzieci, w wieku od 8 miesięcy do czterech lat, no i dwójkę własnych, starszych dzieci. To normalne, że mam w związku z tym dużo pracy, ale ich uśmiech wszystko mi wynagradza - wyznaje.
Bycie rodzicem zastępczym to jednak także problemy. Wymaga wsparcia psychologów i całej rodziny. Trzeba też nauczyć się radzić sobie z różnymi stresami, co przyznaje także Beata Mediwd. - Takie dzieci wychowuje się inaczej niż własne, bo ma się poczucie większej odpowiedzialności.
Pracownicy socjalni oraz przedstawiciele rodzin zastępczych zapraszają zainteresowane osoby jeszcze dziś, 31 maja, do siedziby Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku w godz. 8.00 -15.00.
Jeśli ktoś dziś nie może przyjść, organizatorzy proszą o kontakt telefoniczny pod nr 59 848 10 96, co umożliwi ustalenie terminu spotkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?