Jak się bronić przed wirusami?

Przede wszystkim trzeba wzmocnić organizm, by sam bronił się przed inwazją wirusów. Lekarze twierdzą, że bardzo ważny w zapobieganiu infekcjom jest właściwy tryb życia. Po pierwsze, należy dobrze się wysypiać, zadbać o to, by przesypiać przynajmniej 7-8 godzin. Dzieci i młodzież potrzebują nawet 9-11 godzin snu.

Istotna jest też dieta bogata w białko, błonnik, minerały i witaminy - zwłaszcza C, A i E. Dlatego koniecznie choć raz dziennie, a najlepiej kilka razy w ciągu dnia, muszą znaleźć się w niej warzywa i owoce. Posiłki powinny być nie tylko zdrowe, ale także regularne. Nie wolno zapominać, zwłaszcza o tej porze roku, o śniadaniu.

Pamiętajmy też o aktywności fizycznej, o uprawianiu sportów. Ruch stymuluje system odpornościowy, pobudza go do działania. Bez względu na pogodę warto przynajmniej godzinę dziennie poświęcić na spacer, zabawy lub sport na świeżym powietrzu. Wietrzmy też pomieszczenia, w których przebywamy, otwierajmy okna choć na krótko.

Odpowiednio ubierajmy się, gdy wychodzimy na zewnątrz. Kiedy jest chłodno, koniecznie należy założyć nakrycie głowy. Przez głowę ucieka z organizmu aż 40 procent ciepła. Przeziębiamy się także wtedy, gdy przemokną i zmarzną nam stopy, dlatego trzeba zadbać o nieprzemakalne buty i ciepłe skarpety. Najlepiej ubierać się na cebulkę, by można było zdjąć część odzieży, kiedy zrobi nam się zbyt ciepło, bo przegrzanie organizmu też sprzyja infekcjom.

Ponieważ do zakażenia wirusami wywołującymi grypę i przeziębienia dochodzi drogą kropelkową - przez kichanie, kaszel, podczas rozmowy albo w wyniku bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną (na przykład przez podanie ręki), starajmy się w okresie zachorowań unikać miejsc, w których przebywa dużo osób kichających, kaszlących, a także zrezygnujmy z podawania rąk na powitanie.

Dobry wpływ na odporność mają preparaty zawierające witaminę C i rutynę, można więc przyjmować je profilaktycznie. Dodatkowo system odpornościowy warto wspierać domowymi sposobami, przy pomocy babcinych metod i specyfików dostępnych choćby w domowej kuchni. Naturalnymi źródłami witaminy C są soki z aronii, czarnego bzu i malin, syrop z cebuli, kiszona kapusta, jabłka, owoce cytrusowe.

Odporność poprawia czosnek, uznawany za naturalny antybiotyk. Przy pierwszych objawach przeziębienia
- gdy zaczyna cieknąć z nosa, drapać w gardle, gdy pojawiają się dreszcze - dobrym lekiem może być lipowa lub malinowa herbata z miodem i cytryną, a także z dodatkiem imbiru. Korzeń imbiru to nie tylko przyprawa, ale również lek, który pobudza układ odpornościowy, niszczy wirusy i korzystnie działa przy przeziębieniach, bólach gardła, kaszlu, gorączce. Może być stosowany np. w formie herbatki imbirowej przygotowanej ze startego świeżego korzenia (lub sproszkowanego imbiru) z miodem i cytryną, może być też dodatkiem do innych herbat.

Gdy mimo wszystko wirusy zaatakują, przydatne w leczeniu objawów grypy i przeziębienia będą leki przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe, które można dostać bez recepty. Warto mieć je w domowej apteczce. Na rynku jest wiele różnych preparatów łagodzących skutki infekcji wirusowych. Niektóre działają tylko przeciwgorączkowo i przeciwbólowo, inne dodatkowo łagodzą kaszel i udrażniają zapchany katarem nos. Należy jednak pamiętać, by w dawkowaniu leków zawsze stosować się do zaleceń lekarza, farmaceuty lub informacji zawartych w załączonych do leków ulotkach.

Zarówno w przypadku grypy, jak i zwykłego przeziębienia należy pozostać w domu, odizolować się, położyć, wygrzać, wziąć leki łagodzące objawy i pić dużo płynów. Odradza się w wizytę w przychodni. Jeśli nie potrzeba zwolnienia lekarskiego, lepiej się w niej nie pokazywać. Po kilkudniowej kuracji choroba powinna ustąpić. Jeśli nie ustępuje, jeśli wciąż utrzymuje się wysoka temperatura i inne dolegliwości albo pojawiają się dodatkowe niepokojące objawy, trzeba skontaktować się z lekarzem.