MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak umeblować Irak?

Jarosław Jurkiewicz
Wojna w Iraku, wbrew przekonaniu niektórych ekspertów, nie okazała się kilkudniowym rajdem świetnie wyszkolonych i dobrze wyposażonych wojsk koalicji.

Wszystko wskazuje jednak na to, że ten konflikt powoli zmierza ku końcowi (obym nie zapeszył). Wkrótce przyjdzie pewnie czas na zaprowadzenie w tym kraju nowych porządków. Kto wie, czy nie będzie to trudniejsze zadanie niż zbrojne starcia z oddziałami Saddama. Jak zdobyć przychylność doświadczonego wojną narodu, z obcą kulturą, religią i mentalnością? Jak wytłumaczyć mu, że obca władza jest lepsza od własnej, choć dyktatorskiej? Jak wreszcie ułożyć stosunki z ludźmi, którzy do niedawna wspierali reżim (bez tego trudno wyobrazić sobie nową władzę). Cały ten ciężar Amerykanie będą musieli jakoś udźwignąć.
Zdaje się jednak, że nie będą w tym osamotnieni. Już widać pojednawcze gesty ze strony Francji i Niemiec, których przywódcy chcą najwidoczniej zapomnieć o swoim gorącym sprzeciwie wobec ataku na Bagdad. Złośliwi twierdzą, że to cynizm i wyrachowanie. Odbudowa Iraku może być przecież intratnym biznesem, a każdy chciałby mieć w tym udział. Nawet jeśli tak jest, to wypada się cieszyć, że nadzieje na pogodzenie skłóconego świata znów rosną. Ekonomia górą!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza