Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak wygląda procentowy podział mandatów do Rady Miasta w Słupsku

Aleksander Radomski
Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość to najwięksi wygrani w tych wyborach do rady miejskiej.
Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość to najwięksi wygrani w tych wyborach do rady miejskiej. Łukasz Capar
Na kilka dni przez drugą turą wyborów prezydenckich w Słupsku czas podsumować poprzednią. Tak wygląda podział mandatów.

Platforma Obywatelska w tych wyborach może mówić o sukcesie. Przynajmniej jeśli chodzi o poparcie w walce o przyszłą radę miejską. Zwiększyła swój stan posiadania w radzie i dysponuje dziewięcioma głosami. Jak wynika z protokołów Miejskiej Komisji Wyborczej w Słupsku, na PO 16 listopada głosowało 7528 osób. Mniej niż cztery lata temu. Wówczas ten komitet poparło niespełna tysiąc słupszczan więcej. Jednak cztery lata temu Słupsk był liczniejszy, a do urn mogło pójść 77 tys. wyborców.

W te wybory uprawnionych było już o 2,5 tysiąca osób mniej, a ostatecznie głosować poszło 29 762 słupszczan - to dane z protokołu z pierwszej tury wyborów na prezydenta Słupska. Frekwencja wyniosła więc 39,77 proc.
Nie tylko PO może mówić o wygranej. Również Prawo i Sprawiedliwość. 6966 głosów tej partii w Słupsku to dobry wynik jak na kampanię w praktyce mocno ograniczoną. Dodatkowe dwa tysiące głosów więcej niż w 2010 roku na PiS przełożyło się na 7 głosów w 23- osobowej radzie. Prawo i Sprawiedliwość stało się drugą siłą polityczną.

Polityczną porażkę odnotowała lewica. Sojusz Lewicy Demokratycznej stracił dwa tysiące wyborców i do rady wprowadził tylko jednego radnego Pawła Szewczyka.

Za to komitet Andrzeja Kaczmarczyka, choć przekroczył pięcioprocentowy próg wyborczy, to do rady nie wprowadził żadnego reprezentanta. Lukę wypełnił komitet Roberta Biedronia, na którego kandydatów na rajców oddano w sumie 2,5 tysiąca głosów. Przełożyło się to na dwa mandaty. Ale to SPO Andrzeja Twardowskiego będzie języczkiem u wagi. Prawie cztery tysiące głosów i czterech radnych to potencjalny koalicjant.

Zobacz także: Nowi słupscy radni z zaświadczeniami (zdjęcia, wideo)

W niedzielę samorządowa dogrywka. Słupszczanie będą decydować, któremu z dwóch posłów ubiegających się prezydenturę powierzyć stery ratusza. 16 listopada na Roberta Biedronia zagłosowało 5972 wyborców, kiedy Zbigniewa Konwińskiego poparło 8541 słupszczan. 14,8 tys. głosów zebrali pozostali kandydaci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza