Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak zbadać ścianę

na podst. www.muratordom.pl oprac. kpn
Najczęściej problem z zawilgoceniem mają właściciele starych domów.
Najczęściej problem z zawilgoceniem mają właściciele starych domów. Fot. archiwum
Zniszczona lub źle ułożona izolacja przeciwwilgociowa albo przeciwwodna może sprawić, że mury domu niczym gąbka zaczną chłonąć wodę z różnych źródeł. Jeżeli już tak się stanie, trzeba profesjonalnie walczyć z wilgocią.

Czekanie, aż ściany same wyschną, może być nie tylko długie - trwa nawet dwa lata - ale także nieprzyjemne i niebezpieczne. Alergie, choroby reumatyczne czy układu oddechowego to tylko niektóre skutki przebywania w zawilgoconych murach. Oprócz tego, że wilgoć niekorzystnie wypływa na zdrowie ludzi, obniża ona wytrzymałość ścian i sprawia, że zmniejsza się trwałość okładzin z płyt gipsowo-kartonowych i tynków. Zawilgocony dom trudniej jest też ogrzać, bo przez mokre mury ucieka więcej ciepła.

Jak zbadać ścianę

Przed przystąpieniem do prac osuszeniowych należy koniecznie wykonać szczegółowe badania (ekspertyzę techniczną) zawilgoconych murów, żeby podjąć właściwą decyzję dotyczącą wyboru metody osuszania oraz zakresu i kolejności niezbędnych prac remontowych.

Aby poznać zawilgocenie ścian, należy zwrócić się do wyspecjalizowanej firmy o ekspertyzę. Zwykle wilgotność określana jest metodą CM zwaną karbidową. Prace nie są skompli- kowane. Z murów pobiera się do analizy próbki - co najmniej sześć, ale fachowcy zalecają dziesięć. Nawierty wykonywane są wewnątrz domu na wysokości 50 cm nad posadzką lub na zewnątrz - 50 cm nad poziomem gruntu. Koszt badania jednej próbki to, w zależności od firmy, 50-150 zł.
Gdy wilgotność murów nie przekracza 3 proc, oznacza to, że są suche. Jeżeli osiąga 5 proc., nie trzeba ich osuszać, ale poziom zawilgocenia należy skontrolować za pół roku. Przy wilgotności 8-10 proc. powinniśmy koniecznie osuszyć mury - już przy 12 proc. uznawane są za mokre.

By osuszanie miało sens...

Przed przystąpieniem do osuszania trzeba sprawdzić izolację poziomą chroniącą dom przed wilgocią podciąganą kapilarnie. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest bagatelizowanie jej stanu. Jeśli jest on zły, walkę z wilgocią należy zacząć od jej odtworzenia.
Pierwszy sposób to zastosowanie tradycyjnych metod mechanicznych. Może to być wprowadzanie w mur profilowanych blach falistych chromowo-niklowych lub podcinanie murów odcinkami i założenie w szczelinie izolacji przeciwwilgociowej z dwóch warstw papy bitumicznej zbrojonej włóknem szklanym. Jeżeli dom jest podpiwniczony, oprócz izolacji poziomej należy zrobić pionową, która zabezpieczy mur poniżej poziomu gruntu, na przykład wciskając blachy chromowo-niklowe między mur a grunt.
Dopiero po mechanicznym odtworzeniu izolacji można suszyć ściany, na przykład przy użyciu osuszaczy.
Drugi sposób to jednoczesne suszenie i wykonanie blokady przeciwwilgociowej nowoczesną metodą iniekcji. Polega ona na wywierceniu w murze otworów i wprowadzeniu do nich grawitacyjnie lub ciśnieniowo płynu iniekcyjnego albo ekspansywnych mieszanek żywicznych. Taka impregnacja zastąpi izolację poziomą i pionową oraz osuszy mur.
Budynki można osuszyć stosując: osuszacze sorpcyjne lub kondensacyjne,
- iniekcję uszczelniającą (iniekcja parafinowa) lub hydrofobizującą (termoiniekcję, iniekcję mikrofalową i niskociśnieniową
- za pomocą nagrzewnicy elektrycznej lub wentylatorów nadmuchujących ciepłe powietrze,

Osuszacze

Urządzenia te, susząc powietrze w pomieszczeniu, doprowadzają do odprowadzenia wilgoci ze ścian. ąc osuszacze, można zlikwidować zawilgocenie warstwy muru o grubości do 1 m. Najczęściej używa się ich do suszenia: wylewek podłogowych przed ułożeniem parkietu, stropów, nowych tynków i nowo wymurowanych ścian przed ich ociepleniem. Można je również wykorzystać podczas osuszania piwnic całkowicie zagłębionych w gruncie, w których nie ma żadnego ogrzewania, a wilgotność dochodzi do 20 proc. masy muru.
Urządzenia te, susząc powietrze w pomieszczeniu, doprowadzają do odprowadzenia wilgoci ze ścian. Osuszacze należy stosować tylko wtedy, gdy w domu jest izolacja przeciwwodna i przeciwwilgociowa. Jeśli ich nie ma, osuszacz będzie "zasysał" wilgoć z gruntu i zza ściany. Podczas procesu osuszania może więc paradoksalnie dojść do wzrostu zawilgocenia ścian.

Osuszacze sorpcyjne

Ściany, które mają być osuszane tą metodą, należy najpierw osłonić folią (trzeba ją przymocować do sufitu). Przewód wywiewny osuszacza powinno się ustawić między folią a ścianą. Dzięki temu zwiększa się skuteczność suszenia, ponieważ urządzenie wydmuchuje całe suche, ogrzane powietrze pod folię.
Zassane przez osuszacz powietrze przechodzi przez rotor, czyli wolno obracający się absorbent - pochłaniacz wilgoci. Po podgrzaniu kierowane jest do pomieszczenia, a wilgoć odprowadzana jest przez okno rurą z tworzywa sztucznego. W ciągu doby urządzenie o wydajności 240 m3/h, przy zawilgoceniu ścian powyżej 15 proc., może skroplić aż 50 l wody. Osuszacz o takiej wydajności powinien pracować w pomieszczeniu o kubaturze do 120 m sześć. Podczas osuszania materiał absorpcyjny jest stale regenerowany - nie traci zdolności pochłaniania wilgoci. Temperatura nie ma wpływu na pracę urządzenia.
Czas osuszania domu o powierzchni 100 m kw., uzależniony od stopnia zawilgocenia i wydajności osuszacza może trwać od dwóch do czterech tygodni.

Osuszacze kondensacyjne

Przed przystąpieniem do pracy należy uszczelnić okna i zakleić kratki wentylacyjne, aby uniemożliwić pobieranie wilgotnego powietrza z zewnątrz. Wilgotne powietrze zassane tylko z osuszanego pomieszczenia przez wbudowany w urządzenie wentylator przemieszcza się nad parownikiem, w którym następuje obniżenie temperatury i skroplenie wilgoci. Otrzymana w ten sposób woda spływa do zbiorniczka poniżej parownika, skąd za pomocą zainstalowanej w nim pompki odprowadzana jest do kanalizacji. Osuszacz o wydajności 180 m sześć./h usuwa w ciągu doby około 30 l wody. Pozbawione nadmiaru wilgoci powietrze zostaje podgrzane do temperatury pokojowej i ponownie wpuszczone do pomieszczenia. Osuszacz o wydajności 180 m sześć./h można zastosować w pomieszczeniu o kubaturze do 90 m sześć. Osuszacze kondensacyjne mają najwyższą wydajność, gdy w pomieszczeniu panuje temperatura 20 Czas osuszania domu o powierzchni 100 m2. Uzależniony jest od poziomu zawilgocenia i wydajności osuszacza wskazanej dla domu jednorodzinnego (150-300 m sześć./h) - może trwać od jednego do trzech tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza