Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakość powietrza w Słupsku widać na skwerze Pierwszych Słupszczan

Grzegorz Hilarecki
Ekran stoi, ale dopiero urzędnicy i firma, która wygrała przetarg na podłączenie, pracują nad takim ułożeniem na ekranie informacji, by było ładnie, kolorowo i... spodobało się mieszkańcom miasta
Ekran stoi, ale dopiero urzędnicy i firma, która wygrała przetarg na podłączenie, pracują nad takim ułożeniem na ekranie informacji, by było ładnie, kolorowo i... spodobało się mieszkańcom miasta K.Piotrkowski
Od dwóch tygodni powinnyśmy móc widzieć na specjalnie zakupionym przez miasto ekranie dane z czujników monitorujących jakość powietrza w mieście. Wciąż jednak trwają nad tym prace.

Pełnokolorowy 100-calowy ekran LED już stoi na skwerze przy ul. Starzyńskiego. Ale kolorów na nim nie ma. Jest tylko pasek z informacją, że powietrze mamy w mieście dobre. Sam ekran i rozmieszczenie czujników to dzieło firmy Global Innovative Solutions z Katowic. Miasto zapłaciło za to w dwóch umowach 66,3 tys. zł.

Wszystko miało być uruchomione do 24 grudnia. Ale jeszcze nie działa, jak zapowiadano.

- Trwają już ostatnie uzgodnienia, choćby formy graficznej, w jakiej będą pokazywane dane na monitorze, który jest na skwerze - tłumaczy Katarzyna Guzewska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w UM w Słupsku. - Chcemy, by to było ładne i się podobało. Potrzebujemy na to jeszcze trochę czasu.

Dane z czujników, które umieszczono w pięciu miejscach miasta można będzie, bo gdy pisaliśmy ten tekst jeszcze to nie działało, zobaczyć na stronie w internecie. Za roczną obsługę tego systemu (do 31 grudnia 2019) firma dostała prawie 5 tys. zł.

Czujniki zostały rozlokowane na szkołach i instytucjach ratusza. Na osiedlu Hubalczyków pomiary dokonywane będą w rejonie SP5, w ścisłym centrum na SP6. Na położonym wyżej Zatorzu przy SP4. Kolejne z urządzeń na hali Gryfia, czyli przy ruchliwej ul. Szczecińskiej i na stadionie 650-lecia przy ul. Madalińskiego, czyli praktycznie w lesie. Informacje zbierane przez aparaturę będą wizualizowane na ekranie. Początkowo miał on stać przy pomniku H. Sienkiewicza. Potem przy ratuszu od strony ulicy Deotymy, ostatecznie urzędnicy zdecydowali się na skwer przy Starzyńskiego.

Na ekranie mają być w czasie rzeczywistym pokazywane następujące dane: obok temperatury i ciśnienia, wartość pyłów PM10 i PM2,5. Pierwszy to mieszanina zawieszonych w powietrzu cząsteczek o średnicy nie większej niż 10 mikrometra. Występowanie PM10 wiąże się m.in. z procesami spalania paliw stałych i ciekłych. Z kolei PM2,5 to aerozole atmosferyczne, których średnica nie jest większa niż 2,5 mikrometra.

Na konferencji prasowej władze miasta podkreślały, że powietrze w Słupsku mamy dobrej jakości i to będzie można zobaczyć.

Przypomnijmy, atmosfera w Słupsku jest stale monitorowana, a wyniki pomiarów można śledzić na stronie internetowej Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.

- PM 10 i PM2,5 to podstawa, ale prócz tych pyłów zawieszonych warto mierzyć też benzo(a)piren - mówi Natalia Matysik ze stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy, organizacji monitorującej jakość powietrza. - Polska ma z nim duży problem, jest to związek mutagenny i rakotwórczy.

Przypomnijmy, że to właśnie wartość benzo(a)pirenu zmierzonego w Słupsku miała stać się podstawą od okrzyknięcia go w styczniu 2016 roku miastem z najczystszym powietrzem.

- Taki mamy klimat i wiatry, że powietrze mamy czyste - zauważa Krzysztof Ścibor z Biura Pogody Calvus. - Problem ze smogiem wynika u nas z pogody.

- Czy takim powietrzem oddychamy w Słupsku? Zapytał o to nasz Internauta, który przysłał do naszej redakcji zdjęcia wykonane dziś rano (środa 28.11.2018) w Słupsku. Na zdjęciach widać unoszącą się nad miastem szarą chmurę. Przypomnijmy, że Urząd miasta rozstrzygnął właśnie przetarg na dostawę, montaż i obsługę pięciu urządzeń do pomiaru jakości powietrza. Informacje zbierane przez aparaturę będą wizualizowane i pojawią się na kolorowym LED-owym telebimie o przekątnej 100 cali, który stanąć ma przy pomniku H. Sienkiewicza. Koszt to lekko ponad 66 tysięcy złotych. Dane świadczące o jakości powietrza w Słupsku, które pojawią się na telebimie obok temperatury i ciśnienia, to wartość pyłów PM10 i PM2,5. Pierwszy to mieszanina zawieszonych w powietrzu cząsteczek o średnicy nie większej niż 10 mikrometra. Występowanie PM10 wiąże się m.in. z procesami spalania paliw stałych i ciekłych. Z kolei PM2,5 to aerozole atmosferyczne, których średnica nie jest większa niż 2,5 mikrometra. Tego rodzaju pył uznawany jest za najgroźniejszy dla zdrowia człowieka. Może przedostać się do krwioobiegu.

Szara chmura nad Słupskiem. Takim powietrzem oddychamy?

ZOBACZ TAKŻE: Smog w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza