Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jamno> Koszałek ruszy w rejs

Marzena Sutryk [email protected] Fot. Radek Koleśnik
Koszałek dotarł już do Jamna.
Koszałek dotarł już do Jamna.
Do Koszalina dotarł w końcu obiecywany od miesięcy statek Koszałek, który ma teraz pływać z mieszkańcami i turystami po jeziorze Jamno.

Transport z 20-metrowym statkiem wyjechał ze stoczni w Płocku w czwartek około godziny 22. - Ciężko się jechało, bo po burzy, która przeszła w rejonie Płocka, na trasie Płock - Włocławek leżało dużo konarów - opowiadał nam Jacek Kwiatkowski, kierowca z firmy Transeuropa, który prowadził ciężarowego dafa z naczepą, na której "jechał" statek.

- Do tego koło Gostynia był wypadek, przejazd był utrudniony. Na obwodnicy Torunia było też trudno, bo tam jest wąsko. Ale świetnie się spisali moi piloci, z którymi byłem w stałym kontakcie przez CB. Potem jechaliśmy do Pruszcza Gdańskiego, stamtąd na obwodnicę Gdańska, dalej na Słupsk, Koszalin, no i Mielno. Tam, gdzie była prosta i dobra droga, to grzaliśmy ostro, żeby zdążyć na czas. W Koszalinie byliśmy przed godziną 6.

Fakt, ładunek pojawił się na rogatkach miasta o godzinie 5.45. Przemknął niczym błyskawica przez ulicę Gdańską, w stronę wiaduktu na al. Monte Cassino i dalej w stronę ul. Morskiej - tam bez problemu zmieścił się pod wiaduktem. Dalej pojechał przez Mścice, Mielno, dotarł do Unieścia.

Ten ostatni odcinek był chwilami trudny do pokonania z uwagi na gałęzie drzew, który zwisały w niektórych miejscach nad drogą; wtedy ciężarówka jechała zaledwie 10 - 20 km/h. Poza tym na trasie przejazdu z Koszalina do Unieścia nie było większych utrudnień w ruchu, a i samochodów nie jeździło jeszcze o tej porze zbyt wiele.

Do nabrzeża, między wojskowymi hangarami a ośrodkiem WDW, transport dotarł około 6.40. Tam już czekała na niego ekipa fachowców. Statek trzeba było krótko mówiąc "rozpakować", a następnie zabezpieczyć i podczepić do ogromnego dźwigu, który powoli opuścił go na wodę. Cała operacja trwała kilka godzin.

Koło południa Koszałek znalazł się na wodzie, ale to nie był koniec. Do wieczora ekipa pracowała przy montowaniu ostatniego wyposażenia i 6-tonowych akumulatorów. Dodajmy, że statek jest pod stałym nadzorem na przystani.

Czeka na niedzielę. Wtedy o godzinie 11 na nabrzeżu od strony Jamna rozpocznie się impreza z okazji uruchomienia przeprawy - będą występy, jarmark, poczęstunek, a także wręczenie nagrody dla Pawla Woźniaka, pomysłodawcy nazwy Koszałek, który wygrał w naszym konkursie. O godzinie 12 - chrzest statku, a o 13 - pierwszy rejs z udziałem VIP-ów. Od około godziny 14 przewidziano kilka darmowych rejsów dla chętnych mieszkańców.

Tego dnia autobusy MZK będą zabierały do Jamna mieszkańców Koszalina, ale według innego rozkładu niż ten, który będzie obowiązywał na tej trasie od poniedziałku (poniedziałek - ramka).

Autobus linii nr 1J (bilety normalne 3 zł) zabierze w niedzielę pasażerów sprzed dworca PKP w Koszalinie o godzinie: 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, a z powrotem z Jamna o godzinie: 11.45, 12.45, 13.45, 14.45, 15.45, 16.45, 17.45.

O godzinie 16 w Kościele p.w. Matki Boskiej Różańcowej w Jamnie rozpocznie się Koncert Jamneński "Wypłyń na głębię", z udziałem Chóru Kameralnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Wystąpi też m. in. Adam Woch (gitara). Wstęp bezpłatny. Zaprasza Jamneńskie Stowarzyszenie Społeczno - Kulturalne.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza