Jantar deklasuje w meczu na szczycie

Jantaria do Ustki przyjechała na fali ostatniego zwycięstwa z bardzo dobrze spisującym się w tej rundzie Startem Miastko. W poprzedniej kolejce Jantar uległ Brdzie Przechlewo 2:1 i bardzo mocno za tę porażkę chciał się odkuć.

Piłkarze trenera Janusza Rzeszutko od samego początku prowadzili grę, długo rozgrywając piłkę na połowie gości, ale brakowało dokładności i cierpliwości w rozegraniu piłki. Goście umiejętnie się bronili tylko do 32 minuty meczu. Do daleko wybitej piłki na 30 metrze przed bramką Klanczkowskiego dopadł niezawodny Kamil Wójcik i przepięknym strzałem przelobował bramkarza. Do przerwy Jantar prowadził skromnie 1:0.

Po zmianie stron do głosu doszli goście, którzy częściej atakowali bramkę Wojtanowskiego. Ich ataki jednak rozbijały się o szczelną defensywę kierowaną przez Kaszubę oraz Łukasika. Jantaria swojej szansy upatrywała w grze skrzydłami, wykorzystując szybkość pomocników jednak jednak zarówno Blank jak i Gruszka skutecznie neutralizowali poczynania przyjezdnych.

Bramkę na 2:0 dla ustczan z rzutu karnego strzelił Patryk Blank a chwilę później rezultat podwyższył Formela. Jasne stało się, że komplet punktów pozostanie w Ustce. Nadzieję na choćby punkt dla graczy z Pobłocia dał gol strzelony z rzutu karnego po faulu Wojtanowskiego, jednak w końcówce spotkania przysłowiową kropkę nad i postawił Kamil Wójcik strzelając gola na 4:1.

MKS Jantar Ustka - Jantaria Pobłocie 4:1 (1:0)

1:0 Kamil Wójcik 30, 2:0 Patryk Blank 54 kar, 3:0 Oskar Formela 60, 3:1 (?) 4:1 Kamil Wójcik 82

Jantar - Wojtanowski - Blank (Hawryluk 91), Łukasik, Pieróg, Gruszka, Kaszuba, Kozak (Hubisz 84), Stańczyk żk (Panasiuk 93), Budziński żk, Wójcik, Formela (Malina 61)

Jantaria - Klanczkowski - Domańśki, Lewiński żk, Wolski, Kwidzyński, Reńskas żk, Mielewczyk żk (Klawikowski 89), Iwanicki, Klamerus, Okroj, Powideł (Klamerus 53)

gp24