Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jechał pijany i zahaczył o radiowóz. Słupska policja zabrała prawa jazdy 10 nietrzeźwym kierowcom

oprac. Alek Radomski
Od piątku do niedzieli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 10 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pomimo tego, że pili wcześniej alkohol.
Od piątku do niedzieli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 10 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pomimo tego, że pili wcześniej alkohol. Policja
Od piątku do niedzieli policjanci z KMP Słupsk zatrzymali dziesięciu kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Rekordzista podczas kontroli wydmuchał ponad 3 promile. Wszystkim zatrzymano prawo jazdy. Odpowiedzą wkrótce za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości.

Ostatni weekend policjanci z KMP Słupsk muszą zaliczyć do pracowitych. Od piątku do niedzieli 10 kierowców złapano na jeździe na podwójnym gazie. Mężczyźni w wieku od 30 do 58 lat odpowiedzą za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Najpierw, w piątek około 12 w Bolesławicach, policjanci ze słupskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego oplem. W trakcie interwencji od mieszkańca powiatu sławieńskiego funkcjonariusze wyczuli alkohol, a badanie alkomatem pokazało, że w jego organizmie jest ponad 0,8 promila alkoholu.
Dzień później, około godziny 15 policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o kierowcy skutera, który potrącił kobietę z dzieckiem.

-Funkcjonariusze od kierowcy wyczuwalny był alkohol - informuje sierż. sztab. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP Słupsk. - Badanie alkomatem wykazało w organizmie 36-letniego kierującego ponad 2,3 promila alkoholu. W tym zdarzeniu szczęśliwie nikt nie ucierpiał, jednak takie nieodpowiedzialne zachowania mogą mieć poważne konsekwencje. Nietrzeźwy kierowca ma ograniczoną zdolność koncentracji i opóźniony czas reakcji co stwarza ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się także 46-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, który w sobotę wieczorem pił alkohol, a potem wsiadł do swojego samochodu. Policjanci, którzy zwrócili uwagę na jadącego całą szerokością jezdni fiata, zatrzymali kierowcę do kontroli. W trakcie zatrzymania pojazdu nietrzeźwy kierowca zahaczył o stojący radiowóz i go uszkodził. Badanie alkomatem wykazało w jego przypadku blisko 2,5 promila alkoholu.

Z kolei w niedzielę rano policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy busa, który w Słupsku przy ul. Kopernika uderzył w lampę uliczną i próbował odjechać. Mundurowi od razu pojechali w to miejsce i zobaczyli mającego problemy z utrzymaniem równowagi mężczyznę, od którego był mocno wyczuwalny alkohol. Od 42-letniego kierowcy została pobrana krew do badania, które wskaże zawartość alkoholu w organizmie. Kierowca stracił prawo jazdy, a auto odholowano na policyjny parking.

Tylko w ciągu trzech ostatnich dni słupscy policjanci interweniowali dziesięciokrotnie wobec kierowców, którzy nietrzeźwi wsiedli za kierownicę. Kierowanie pojazdem po alkoholu jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza