Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden nie chciał pokazać dowodu, drugi szarpał się z policjantami

Andrzej Gurba
Fot. Archiwum
- Nigdy nie dam się wylegitymować. Zawsze będę uciekał - oświadczył bytowskim policjantom Przemysław Z. Wczoraj mężczyzna, wraz z kolegą, został zatrzymany na chodniku w celu sprawdzenia dokumentów.

Kompan Przemysława Z. pokazał dowód, a ten zaczął uciekać.

- Funkcjonariusze dogonili go na ulicy Mickiewicza. Zachodziło podejrzenie, że mężczyzna coś ukrywa. Policjanci zawieźli Przemysława Z. na komendę, aby go przesłuchać i przeprowadzić kontrolę osobistą. Nic nie wykazały. Mężczyznę zwolniono - oznajmia Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.

Z kolei Marcin T. i Ryszard M. przechodzili przez ulicę Styp-Rekowskiego w Bytowie w miejscu niedozwolonym.

Policjanci zatrzymali mężczyzn. Pierwszy pokornie przyjął 50-złotowy mandat, a drugi zaczął wyzwać policjantów, krzycząc że nie zapłaci. Poza tym nie chciał się wylegitymować.

Policjanci zapakowali Ryszarda M. do radiowozu i zawieźli na komendę. Tam znowu posypały się wyzwiska. Doszło też do szarpaniny. W końcu agresywnego mężczyznę zawieziono do izby zatrzymań w kościerskiej komendzie, gdzie spędził noc (bytowska izba jest w remoncie).

Ryszardowi M. grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza