Paweł Muzyka stracił ze swojej hodowli dwa ptaki drapieżne, Sawę - krzyżówkę sokoła wędrownego z rarógiem oraz Emila - sokoła wędrownego.
Jedna z naszych czytelniczek powiadomiła sokolnika, kiedy ptak usiadł na jej parapecie.
- Po publikacji w "Głosie Pomorza" miałem bardzo dużo telefonów od czytelników gazety, którzy widzieli Sawę w różnych częściach miasta - mówi pan Paweł.
Teraz hodowca ma nadzieję, że odzyska również drugiego sokoła. Pan Paweł prosi mieszkańców miasta, by informowali go, jeśli w ich okolicy pojawi się drugi sokół.
- Proszę zadzwonić do mnie pod numer 0 728 387 122. Może uda mi się znaleźć jeszcze Emila - mówi. - Te ptaki atakują właściwie tylko w obecności sokolnika. Samczyk może więc nie przetrwać sam na wolności, bo od małego był hodowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?