Jedni upolowali dobry kierunek, inni wciąż czekają na wyniki drugiej rekrutacji. Trwa nabór do szkół ponadpodstawowych

Za niespełna trzy tygodnie pierwszy dzwonek, a część uczniów wciąż nie wie, gdzie 1 września rozpocznie naukę Pierwsze listy przyjętych do szkół ponadpodstawowych zostały ogłoszone 21 lipca. Niestety, dla 317 uczniów nie było dobrych wiadomości. Nie dostali się do żadnej z wybranych przez siebie klas.

- W domu był prawdziwy dramat, córka zalana łzami, ponieważ nie dostała się do klasy medycznej. Dostała się do innego liceum, ale do klasy geograficznej, która kompletnie jej nie pasowała. Na szczęście, napisaliśmy odwołanie, które uwzględniono i znalazło się miejsce w klasie biologiczno-chemicznej. Co prawda w innym liceum, ale przynajmniej profil się zgadzał - opowiada pani Alaksandra, mama świeżo upieczonej licealistki.

Takich dramatów było więcej. - Córka opowiadała, że jej koleżanki z dużo lepszymi wynikami od niej nie dostały się tam gdzie chciały - mówi pani Ola.

Córka pana Roberta chciała do V LO. - Nie udało się, szloch był straszny, ale przeczytałem na gp24, że powstaje dodatkowa klasa humanistyczna w IV LO i od razu tam pojechaliśmy. Udało się, dzięki Bogu!

Progi w tym roku do liceów i niektórych klas w technikach były bardzo wysokie, wyższe nawet o 20 punktów od zeszłorocznych. A i uczniów było więcej niż przed rokiem.

- Większy nabór wynika z tego, że do klasy I szkoły podstawowej poszły dzieci urodzone w 2007 roku i urodzone od 1 stycznia do 30 czerwca 2008 roku. Podobny nabór czeka nas za rok, bo będą to dzieci, które poszły urodzone w drugiej połowie roku 2008 i cały 2009 rok – wyjaśnia Winiarczyk.

Było to jednak do przewidzenia i już wcześniej zdecydowano o dodatkowych oddziałach. Po zakończeniu I etapu rekrutacji prezydent Słupska podjęła jednak decyzję o otwarciu kolejnych klas.
- W V LO powstanie druga klasa biologiczno-chemiczna, ponieważ było bardzo duże zainteresowanie takim profilem, a w IV LO – klasa humanistyczno-społeczna. Dodatkowy nabór jest też do klasy technik reklamy i fotografii i multimediów. Poza tym były jeszcze wolne miejsca w „ekonomiku” w klasie technik rachunkowości i technik ekonomista, w „budowlance – zwiększono miejsca o fryzjerów, techników urządzeń systemów i energii odnawianej, geodetów i techników budownictwa. Chcemy dać uczniom możliwość nauki w naszych szkołach - mówi Bogna Winiarczyk, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Zwiększono też oddziały w szkołach branżowych - w zawodzie elektryk, kucharz, monter robót wykończeniowych w budownictwie, stolarz, tapicer, pracownik obsługi hotelowej, sprzedawca magazynier.
– Pamiętajmy też, że mamy w mieście wiele szkół niepublicznych, które także oferują miejsca w swoich placówkach - przypomina Winiarczyk.

Czy ostatecznie dla wszystkich starczyło miejsca? Jeszcze nie wiadomo.

- Obecnie trwa rekrutacja uzupełniająca. Zgodnie z terminami postępowania uzupełniającego, określonymi Zarządzeniem Nr 10/2022 Pomorskiego Kuratora Oświaty z 28 stycznia 2022 r., listy kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych ogłoszone zostaną przez komisję rekrutacyjną 16 sierpnia, a listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych 23 sierpnia - informuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowa UM w Słupsku. - Wówczas będziemy mogli podać dokładną informację na temat naboru do klas pierwszych szkół ponadpodstawowych. Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego w Słupsku rokrocznie planuje liczbę oddziałów i miejsc w szkołach ponadpodstawowych, prowadzonych przez Miasto Słupsk w oparciu o liczbę absolwentów szkół podstawowych z miasta Słupska oraz powiatu słupskiego w danym roku szkolnym, tak aby zapewnić wszystkim zainteresowanym kandydatom możliwość kontynuacji edukacji w słupskich szkołach.

W Zespole Szkół Budowlanych i Kształcenia Ustawicznego trwają ostatnie roszady.
- Generalnie nabór jest zamknięty, ale trwają takie drobne ruchy, gdy na przykład ktoś zrezygnuje, ale są to pojedyncze sytuacje. Jednak do końca sierpnia jeszcze może sie zdarzyć, że ktoś zrezygnuje - mówi Jolanta Kapiszka, dyrektor "budowlanki".

W tej szkole nabór jest o połowę większy niż przed rokiem.
- Utworzyliśmy sześć klas pierwszych - cztery technikum i dwie branżowe. Mamy technika budownictwa, urządzeń systemów energii odnawialnej, usług fryzjerskich i czwarta klasa to są dwa zawody łączone - technik budownictwa razem z technikiem geodetą. Na poziomie szkoły branżowej mamy z kolei montera robót wykończeniowych w budownictwie i fryzjera - mówi dyrektor. - Już na etapie planowania założyliśmy, że otworzymy więcej klas. W ubiegłym roku mieliśmy tylko cztery klasy, teraz sześć, wiec tegoroczny nabór jest o 50 procent większy w stosunku do ubiegłego.

Podobna sytuacja jeśli chodzi o nabór jest w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku.
- Nabór - na ten moment - jest zamknięty, ale cały czas są jeszcze drobne ruchy. Są sytuacje, kiedy zwalnia się miejsce w innej szkole i wtedy uczniowie, którzy trafili do nas z drugiego wyboru, przenoszą się do innej placówki. Jednak na to miejsce od razu wskakuje ktoś inny, bo jest młodzież, która czeka na miejsce w naszej szkole - mówi Przemysław Jakubowski, wicedyrektor szkoły.

W tym roku popularny "mechanik" cieszył się ogromnym zainteresowaniem młodzieży.
- Po zamknięciu pierwszego etapu rekrutacji, nie mieliśmy ani jednego miejsca wolnego. 21 lipca dostaliśmy bardzo dużo podań od osób, które chciałyby przyjść do nas, kiedy tylko zwolni się miejsce. Najbardziej bombardowane kierunki to technik mechatronik, logistyk, pojazdów samochodowych i klasa przygotowania wojskowego pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej. Ona jest absolutnym hitem - tu padły rekordy liczby chętnych do tej klasy. Jeśli chodzi o klasy branżowe, to dużo chętnych było do klasy mechanik pojazdów samochodowych, kierowca mechanik i na nowy kierunek - mechanik operator maszyn rolniczych - mów Jakubowski.