Życzenia wielkanocne na pół strony Jerzy Malek, prezes firmy Morpol umieścił w jednym z lokalnych usteckich pism. Na zielonym tle, przy rysunku żółtych kurczaczków i zająca z koszykiem pisanek biznesmen umieścił teks swojego autorstwa.
"Żeby ta Wielka Noc
Miała w sobie taką moc,
By przyniosła nam prezenty,
Żeby wszystkich zachwyciły,
A w Ratuszu główki puste,
"Rozumianką" wypełniły.
Szczególne życzenia
Wesołego Alleluja
składa prezes i pracownicy
firmy Morpol. "
Takie życzenia spowodowały, że część radnych miejskich i urzędników poczuła się obrażona insynuacją o ich pustych głowach.
- Okres wielkanocny to taki czas, gdy nawet najwięksi wrogowie zakopują topór wojenny - mówi Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - Życzenia jakie otrzymaliśmy są niesmaczne. To nie ten czas i nie to miejsce. Mimo wszystko, my życzymy na święta panu Malkowi wszystkiego dobrego i dużo zdrowia.
Pikanterii dodaje sprawie fakt, że kontrowersyjne życzenia Malka pojawiły się w lokalnym miesięczniku, w którym ustecki ratusz za 600 złotych miesięcznie wykupuje dwie strony na ogłoszenia samorządowe.
Autor życzeń zaznacza, że nie miał zamiaru nikogo obrazić. - Jeżeli urzędnicy i radni mają poczucie humoru to zrozumieją o co mi chodzi - tłumaczy Jerzy Malek. - Ja już dawno mówiłem, że zamiast tej stołowianki, która stoi na stołach (Malkowi chodzi o wodę mineralną stawiana na stole, przy którym obradują radni miejscy i urzędnicy w czasie comiesięcznych sesji rady Miejskiej - przyp. red.) pili rozumiankę, żeby podejmowali mądrzejsze dla miasta decyzje.
Jerzy Malek skonfliktowani jest z usteckimi urzędnikami i radnymi od kilku lat. Samorządowców i biznesmena poróżnił pomysł na przyszły wygląd kurortu. Malek chce budować na terenach postoczniowych apartamentowce i sklepy.
Aby do tego doszło chce wybudować drugi most przez Słupię (obok już istniejącego mostu) i min. wyburzyć stację PKP. Władze miasta twierdzą, że takie zmiany zaszkodzą komunikacji w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?