Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli porodówka trafi do Słupska, nie będzie miała osobnego budynku przy szpitalu

Monika Zacharzewska
Porodówka, jeśli trafi do Słupska, nie będzie miała odrębnego budynku przy szpitalu. Zarząd szpitala twierdzi, że realizuje plan B.
Porodówka, jeśli trafi do Słupska, nie będzie miała odrębnego budynku przy szpitalu. Zarząd szpitala twierdzi, że realizuje plan B. GoogleMaps
Porodówka, jeśli trafi do Słupska, nie będzie miała odrębnego budynku przy szpitalu. Zarząd szpitala twierdzi, że realizuje plan B.

Przeniesienie oddziałów ginekologiczno-położniczego oraz neonatologicznego z Ustki do Słupska było jedną z pierwszych decyzji, jakie zapowiedział Andrzej Sapiński, prezes słupskiego szpitala, gdy w styczniu został jego szefem.

W kwietniu szpital rozstrzygnął przetarg na opracowanie koncepcji rozbudowy o piętrowy budynek, w skład którego miały wchodzić blok porodowy, położniczy, neontologia, patologia ciąży, administracja, archiwum, sale konferencyjne oraz pomieszczenia techniczne. Natomiast w sierpniu zapowiadano, że przetargi na wykonanie projektu budowlanego tej inwestycji zostaną ogłoszone we wrześniu. - Nie ukrywamy, że liczymy na dofinansowanie przedsięwzięcia w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - mówili wówczas przedstawiciele szpitala. Zapowiadając, że położnictwo i ginekologia oraz neonatologia trafią do Słupska do końca 2016 r.

- Niestety, po przeanalizowaniu dostępności funduszy unijnych dla programów ochrony zdrowia okazało się, że nie ma możliwości sięgnięcia po pieniądze na budowę nowych obiektów - mówi teraz Andrzej Sapiński. - Dlatego realizujemy plan B. Polegałby on na wykorzystaniu zasobów, które już mamy, i na przeniesieniu oddziałów z Ustki do obiektów, którymi dysponujemy.

Prezes nie potwierdza, że powraca pomysł pomniejszenia pediatrii na potrzeby przenoszonych oddziałów.

- Za wcześnie, by mówić, jakie to będzie miejsce. Do tego potrzeba wielu uzgodnień. I m.in. w tej sprawie spotkam się z dyrekcją stacji sanitarno-epidemiologicznej w Słupsku, aby przedyskutować nasze wstępne pomysły dotyczące alokacji łóżek na poszczególnych oddziałach. Chcemy się dowiedzieć, czy są one korzystne i realne, oraz jakie przedsięwzięcia dotyczące przybudowy trzeba podjęć - mówi Sapiński.

Prezes twierdzi, że jeżeli to się uda, może przyspieszyć przeniesienie oddziałów z Ustki do Słupska, a na pewno ograniczy koszty funkcjonowania szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza