Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nowy pomysł na przeniesienie porodówki z Ustki do Słupska (wideo)

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Prezes szpitala przedstawił nowy pomysł, a marszałek na jego przekonsultowanie i podjęcie decyzji dał dwa tygodnie.
Prezes szpitala przedstawił nowy pomysł, a marszałek na jego przekonsultowanie i podjęcie decyzji dał dwa tygodnie. Krzysztof Piotrkowski
Prezes szpitala ma nowy pomysł na przeniesienie porodówki do Słupska.

Zarząd szpitala i marszałek województwa pomorskiego, który gościł w poniedziałek w Słupsku, pozostają na stanowisku, żeby oddział ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny z Ustki przenieść do istniejących już budynków w Słupsku. Do pomysłu budowy nowego pawilonu, ze względu na koszty, nie wracają. W poniedziałek na spotkaniu prezesa szpitala i marszałka z ordynatorami przedstawiono kolejną koncepcję relokacji oddziałów z Ustki do istniejącego już obiektu przy ul. Hubalczyków w Słupsku. To po protestach lekarzy i stanowisku samorządowców, że ulokowanie porodówki w miejsce istniejących oddziałów będzie ograniczeniem ich działalności i zaszkodzi pacjentom.

- Na przeanalizowanie i konsultowanie alternatywnej koncepcji dajemy sobie dwa tygodnie. Decyzję trzeba podjąć jeszcze w lutym - zawyrokował marszałek Mieczysław Struk, zanim głos zabrał prezes.

Andrzej Sapiński, prezes zarządu słupskiego szpitala, potwierdził, że alternatywny pomysł na przeniesienie porodówki, ginekologii i neonatologii z Ustki nadal opierał się będzie na ulokowaniu ich na pierwszym piętrze w Słupsku. Jednak zakłada on też, że szpital nadal będzie funkcjonował również w budynku przy ul. Mickiewicza w Ustce.

Prezes proponuje, aby mieszczący się teraz na pierwszym piętrze w Słupsku oddział otolaryngologiczny został przeniesiony na czwarte piętro. Będzie tam miał nieco mniejszą powierzchnię, ale zachowa dotychczasową liczbę łóżek. Natomiast funkcjonujące tam teraz oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej zostaną przeniesione właśnie do Ustki. Tam będą dla nich pomieszczenia po porodówce i neonatologii oraz oddane szpitalowi w ubiegłym miesiącu przez psychiatryczny ZOZ pomieszczenia po oddziale terapii uzależnień od alkoholu.

Do Ustki również ma zostać przeniesiony z pierwszego piętra w Słupsku oddział dermatologiczny, liczący 21 łóżek.

- Trend w ochronie zdrowia jest taki, że dermatologia wycofuje się z łóżek stacjonarnych na rzecz leczenia dziennego. Oddział zmniejszyłby się z 611 do 250 mkw. - mówił. - Te oddziały mogą funkcjonować z dala od głównego szpitala, ponieważ istniejąca w Ustce infrastruktura diagnostyczno-lecznicza jest dla nich wystarczająca. To nie są oddziały ostre.

Natomiast poradnie stomatologiczna i stomatologiczna dla osób niepełnosprawnych, według planu zarządu, zostałyby przeniesione do pomieszczeń, które zwolni laboratorium diagnostyczne. To zajmuje zdecydowanie za dużą powierzchnię. Oddział pediatryczny zaś ma zachować aktualne miejsce i powierzchnię.

Andrzej Sapiński, uzasadniając decyzję, ponownie mówił o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa rodzącym kobietom i ich dzieciom, ale wspomniał też o liczbie porodów, która ze względu na obecną lokalizację oddziału położniczego jest niska. - Obsługujemy populację około 200 tys. osób, a porodów rocznie mamy powyżej tysiąca. Tyle, co szpitale obsługujące 60 tys. chorych. Bo teraz kobiety z naszego regionu wybierają często szpitale w Lęborku, Miastku czy Sławnie - stwierdził.

Dodał, że w przyszłości w Ustce miałby znaleźć się też, konieczny ze względu na sytuację demograficzną, oddział opiekuńczo-leczniczy.

Wczoraj (poniedziałek) lekarze nie chcieli jeszcze komentować nowej propozycji zarządu.

Zobacz także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza