Jest pomysł, aby korzystać z tańszej energii [rozmowa]

Rozmowa „Głosu”z Andrzejem Wójtowiczem, prezesem spółki Wodociągi Słupsk

Z jakiego powodu narodził się pomysł na utworzenie lokalnej sieci dystrybucji energii?
Z obserwacji otoczenia, bo w pobliżu siedziby spółki Wodociągi Słupsk funkcjonuje wiele firm, które produkują energię albo też z niej intensywnie korzystają. Uważam, że można by połączyć ich siły w celu stworzenia lokalnej sieci dystrybucyjnej energii ciepl-nej i prądu. W ten sposób moglibyśmy uzyskać tańszą energię, bo obecnie koszty dystrybucji, które trzeba płacić dużym operatorom, cały czas rosną. Poza tym ten pomysł pojawił się także dlatego, że cały czas pracujemy nad rozwiązaniem problemu dostawy ciepła do słupskiego parku wodnego. Pomyśleliśmy, że obok rury można by ułożyć także kabel energetyczny.

Po to, aby dostarczać do parku wodnego także energię elektryczną?
Nie. Po to, aby w przyszłości korzystać z tańszej energii produkowanej przez okoliczne siłownie wiatrowe. W praktyce chodzi o pomysły na przyszłość, które pod względem prawnym stają się już możliwe.

O czym Pan myśli?
Chodzi o nowelizację ustawy o OZE (odnawialnych źródłach energii), która umożliwia tworzenie klastrów energetycznych. Pojawił się także europejski zimowy pakiet energetyczny, który również sprzyja takim rozwiązaniom. Do tego dochodzi ustawa o efektywności energetycznej, 
która pozwala korzystać z dodatkowych zysków. Bardzo możliwe, że w Słupsku będziemy próbowali stworzyć pilotażowe rozwiązanie, które będzie korzystało z nowych możliwości. Wstępnie już o tym rozmawialiśmy.

Gdzie?
Spotkanie wszystkich zainteresowanych tym tematem miało miejsce 28 lutego w siedzibie Wodociągów Słupsk. W spotkaniu uczestniczyła również pani ekspert, która wszystkim zebranym przybliżyła temat klastrów. Teraz ci wszyscy, którzy mieliby 
ochotę zapoznać się ze szczegółami, mogą to zrobić na stronie internetowej Wodociągów Słupsk, gdzie umieściliśmy stosowne prezentacje.

Co w praktyce mogłoby dać powiązanie klastrowe?
Oszczędności wynikające z ograniczenia kosztów, ale także na przykład z wykorzystania energii odpadowej i energii produkowanej lokalnie. Zdaję sobie sprawę, że projekt jest niezwykle ambitny, ale szkoda byłoby go nie przedstawić.

Czy poza Wodociągami Słupsk są już firmy, które dały sygnał, że chcą współpracować przy tworzeniu klastra?
Pewne zielone światło dała nam firma Engie Poland, z którą współpracujemy w związku z dostarczaniem ciepłej wody do parku wodnego.

Czy to Wodociągi Słupsk miałyby być liderem nowego przedsięwzięcia?
Raczej nie. Możemy zrealizować najwyżej pewien element tego projektu. W praktyce szukamy lidera. Jak zwykle tu pojawia się problem, ale na razie jesteśmy na wstępnym etapie dyskusji.