Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeździł pługopiaskarką bez prawa jazdy

Zbigniew Marecki
Kierowcę zatrzymano do kontroli  w czasie prowadzenia pługopiaskarki.
Kierowcę zatrzymano do kontroli w czasie prowadzenia pługopiaskarki. WITD
Pracownik firmy odśnieżającej drogę wojewódzką 210 jeździł pługopiaskarką bez prawa jazdy. Na dodatek stracił je już ponad pół roku temu. Po wypadku samochodowym, który spowodował.

Wpadł, gdy w piątek w miejscowości Dębnica Kaszubska na drodze wojewódzkiej 210 inspektorzy słupskiego oddziału Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali kierowcę pługopiaskarki do rutynowej kontroli.

- Kierowca akurat odśnieżał drogę na odcinku Motarzyno - Dębnica Kaszubska. Podczas kontroli nie okazał prawa jazdy, ale w trakcie rozmowy z kontrolerami przyznał, że je stracił po wypadku, który spowodował - mówi Adam Piecyk , szef słupskiego oddziału WITD.

Jak się okazało, kierowcy cofnięto uprawnienia kat. B,C, C+E. Obowiązuje go także zakaz prowadzenia pojazdów do czerwca 2016 r.

To skutek wypadku samochodowego, który spowodował w sierpniu 2011 roku, gdy jechał samochodem pod wpływem alkoholu. W rezultacie jego pasażer został ciężko ranny, a sąd zabrał sprawcy prawo jazdy na 60 miesięcy.

Teraz wobec wobec zatrzymanego kierowcy będzie prowadzone postępowanie karne za kierowanie pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do trzech lat więzienia. Sprawę już przekazano Policji.
Jak ustaliliśmy, trzydziestolatek pracował na pługopiaskarce, należącej do firmy Polmar z Motarzyna.

- Czy wiedział pan, że pana pracownik nie miał prawa jazdy? - zapytaliśmy właściciela Polmaru.

- Nie, takiej informacji nie miałem. Pracownik nie przyznał się, że miał wypadek i że stracił prawo jazdy. Może się bał, że straci pracę - zastanawia się Andrzej Leman, właściciel Polmaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza