Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Krzynia zimą. Cisza, czyste powietrze i piękne widoki [ZDJĘCIA]

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
Zbiornik Krzynia i elektrownia wodna w Krzyni stanowią przykład budowli hydrotechnicznych. Jest to także cenny obszar pod względem turystycznym.
Zbiornik Krzynia i elektrownia wodna w Krzyni stanowią przykład budowli hydrotechnicznych. Jest to także cenny obszar pod względem turystycznym. Fot. Wojciech Frelichowski
Jezioro Krzynia to wiosną i latem częsty cel wycieczek i rekreacji mieszkańców powiatu słupskiego. Ale ten obszar jest także atrakcyjny zimą. Jest pusto i cicho, a przy tym można pooddychać czystym powietrzem.

Właściwie prawidłowa nazwa jeziora w Krzyni to Zbiornik Krzynia, gdyż jest to zbiornik retencyjny, który powstał w wyniku przegrodzenia koryta rzeki Słupi zaporą. Prace te wykonano w latach 1925-1926. Wybudowano zaporę ziemną o długości 220 metrów, szerokości 4 metrów oraz trzyprzęsłowy jaz przeznaczony do przypływu oraz upustu nadmiaru wody.

Zbiornik ma długość ponad 3,5 kilometra, szerokość do 0,5 kilometra. Powierzchnia zbiornika wynosi 75 hektarów, a jego pojemność to 1,38 mln sześciennych.

Zbiornik Krzynia powstał w celu spiętrzenia i zgromadzenia wody na potrzeby elektrowni wodnej, którą wybudowano w tych samych latach. Drugie zadanie tego zbiornika to funkcja przeciwpowodziowa.

Elektrownia wodna w Krzyni działa od chwili powstania w 1926 roku, z przerwą w latach 1945-1946, kiedy usuwano zniszczenia wojenne. Obiekt ma moc 920 kW i wykorzystuje ośmiometrowy spadek wody. Woda ze Zbiornika Krzynia do elektrowni jest dostarczana poprzez 150-metrowy kanał.

Elektrownia w Krzyni jest elementem systemu hydrotechnicznego na rzece Słupi, w skład którego wchodzą elektrownie w Soszycy, Gałąźni Małej, Strzegominie, Skarszewie Dolnym i Słupsku (elektrownia przy Młynie Zamkowym).

Zobacz także: Słupsk z drona. Niesamowite widoki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza