MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już dziś Arkadiusz Kułynycz zaczyna walkę o olimpijski medal!

Arkadiusz Kułynycz od niedzieli jest w Paryżu. Dziś (środa) ważny dzień. Jego start w Igrzyskach Olimpijskich planowany jest na godzinę 11.30. Mieszkańcy powiatu bytowskiego, a w szczególności Miastka, gdzie sportowiec zaczynał swoją karierę trzymają kciuki! Na trybunach będzie też jego pierwszy trener Kazimierz Wanke.

To historyczne wydarzenie dla mieszkańców powiatu bytowskiego. W tym tygodniu rywalizację o olimpijski medal rozpocznie zapaśnik Arkadiusz Kułynycz, wychowanek Zapaśniczego Klubu Sportowego w Miastku.

Godzina 11.30 - zaczynamy kibicować

Już dziś (środa) rusza prawdziwy bój o medale! Arkadiusz Kułynycz - wychowanek ZKS Miastko - swoją pierwszą walkę (1/8 finału) stoczy o godz. 11.30. Zawodnik będzie reprezentować Polskę w kategorii wagowej 87 kg w stylu klasycznym.

- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem - w co mocno wierzymy - jeszcze tego samego dnia zawalczy w ćwierćfinałach (o godz. 12.50) oraz półfinale (po godz. 18.30). Walki medalowe odbędą się w czwartek (8 sierpnia) po godz. 20. Trzymamy kciuki za jak najlepsze wyniki naszego mistrza! Wszyscy znamy jego możliwości i wiemy, że zasługuje na najwyższe miejsce na podium! Kibicujcie razem z nami! - mówią miastczanie.

Nasz mistrz

Zapaśnik Arkadiusz Kułynycz jest zawodnikiem RCSZZ Olimpijczyk Radom, w Paryżu wystartuje w kategorii wagowej do 97 kg w stylu klasycznym. Medalista mistrzostw świata seniorów (2021) i igrzysk europejskich (2019), na mistrzostwach Polski seniorów wywalczył siedem złotych medali (2014, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020 i 2021) i dwa medale srebrne (2013 i 2023). Treningi rozpoczął w wieku 8 lat w ZKS Miastko. Pierwszym jego trenerem był Kazimierz Wanke. W wieku 16 lat przeniósł się do Radomia, gdzie rozpoczął naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego przy Zespole Szkół Budowlanych. Od tego czasu reprezentuje barwy Olimpijczyka Radom, gdzie trenuje pod okiem Włodzimierza Zawadzkiego (złotego olimpijczyka z Aten). Chcę pójść w ślady trenera. Każde miejsce, poza medalem na igrzyskach w Paryżu będzie dla mnie porażką — stwierdził po zdobyciu w maju kwalifikacji olimpijskiej Kułynycz.
- Wszystko poza medalem będę traktował, jako porażkę - powiedział kilka tygodni temu zapaśnik. - Zawsze, gdy jadę na jakiekolwiek mistrzostwa, to chcę zdobyć medal. Po to ciężko trenuję, by te zamiary realizować. Był to solidny okres przygotowań do najważniejszego startu w moim życiu.

Arkadiusz Kułynycz może liczyć na duży doping. Na tę walkę do Paryża pojechała grupa z Miastka i Gdańska. Oczywiście na trybunach nie zabraknie Kazimierz Wanke, pierwszego trenera Kułynycza.

- Jestem niesamowicie dumny i podekscytowany - mówi Kazimierz Wanke. - Wszyscy powinniśmy włączyć telewizory i dopingować naszemu zawodnikowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza