Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już piąty raz w sezonie jesteśmy bez prądu! Mieszkańcy Rowów skarżą się na Energę

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Rowy latem przeżywają oblężenie. Zużycie prądu wzrasta, stąd problemy.
Rowy latem przeżywają oblężenie. Zużycie prądu wzrasta, stąd problemy. Fot. Archiwum
Sezon w pełni a turystyczna miejscowość Rowy boryka się z problemem awarii z dostawą prądu. Już piąty raz tego lata zdarzyła się awaria. Na naprawę trzeba czekać czasami kilka godzin. Problem trwa już czwarty rok z rzędu, ale do tej pory Energa nie zajęła się problemem. Mieszkańcom puszczają nerwy.

Problem dotyczy tylko kilku ulic, na których znajdują się restauracje i pensjonaty.

- W lipcu było już sześć awarii. Dzwonimy, dzwonimy. Energa przyjeżdża, naprawia, trwa to kilka godzin. Trwa to już cztery lata z rzędu. W sezonie zazwyczaj dwa, trzy razy, ale tego roku już sześć razy! A to dopiero połowa wakacji. Pierwszy raz 15 lipca, drugi raz - 16 lipca o godzinie 16 jedna awaria, później o godzinie 20 druga awaria, a więc prądu nie było praktycznie przez pół dnia, kolejnego dnia następna, ale trwała tylko pół godziny, 27 lipca piąta z rzędu awaria, a wczoraj 1 sierpnia szósta awaria! - opowiada pan Piotr. - Napisałem pismo do Energi, ale nawet nie ma z kim się kontaktować. W oddziale w Słupsku kazali wrzucić pismo do skrzynki, bez żadnego potwierdzenia Dzwoniłem na numery na stronach internetowych, ale wszędzie odzywają się automaty i nie ma z kim porozmawiać. Zgłaszając awarię, ich nic nie interesuje, przyjmują zgłoszenie, naprawiają i odjeżdżają. Za chwilę to samo! Tam są trzy restauracje i market Dino. Problemy zaczęły się, kiedy powstało Dino. To ogromny pożeracz energii. Jest przeciążenie na linii i wysadza nam wszystko. Za każdym razem o tym mówię, ale nikogo to nie obchodzi. Mam tam pensjonaty, a cała ulica traci zasilanie jednej fazy. Restauracja ma przyjęte zamówienia od klientów, a część urządzeń nie chodzi, ludzie się niecierpliwią, że muszą godzinę czekać i powstają awantury. A przecież to nie nasza wina. To jest coraz bardziej uciążliwe. Trwa już cztery lata i końca nie widać. Można było podjąć jakieś kroki, aby uporać się z problemem, ale nawet nie ma z kim rozmawiać. Problem na pewno jest do rozwiązania - mówi pan Piotr.

W piśmie do Energi czytamy:
"Jesteśmy przyłączeni do jednej sieci zasilającej, do której również jest podpięty market DINO. Kilka lat temu, kiedy DINO nie funkcjonowało, nie było problemu z awaria sieci. Od momentu uruchomienia marketu, rok w rok, następują awarie w dostawie energii (brak fazy). Podczas zgłaszania awarii informujemy, że jest to powtarzająca się sprawa i prosimy o usunięcie przyczyny (wymieniane są tylko BM-y ) i sprawa ciągle się powtarza.
Zwracamy się z prośbą o przeanalizowanie parametrów sieci i zabezpieczeń i podjęcie niezbędnych czynności celem wyeliminowania awarii w przyszłości."

Pan Piotr odpowiedzi nie otrzymał, ale na nasze zapytania odpowiedział rzecznik prasowy firmy.

- Pogotowie Energetyczne dokona analizy sieci pod kątem możliwości zasilania części odbiorców z mniej obciążonych obwodów. Jeżeli taka optymalizacja nie rozwiąże problemu lub nie będzie możliwa, zaplanowana zostanie budowa nowej stacji średniego napięcia w tej okolicy - pisze Grzegorz Baran, koordynator ds. Kontaktów z Mediami Energa-Operator. - Poprawna konfiguracja pracy sieci w miejscowościach turystycznych nierzadko bywa utrudniona, nie tylko ze względu na sezonowe wahania w zapotrzebowaniu na moc, ale również znaczną jego zmienność dobową powodowaną np. przez obiekty tymczasowe, tymczasową gastronomię lub działanie klimatyzacji - dodaje.

Poddąbie poleca się na spacer. Malownicze klify i szerokie plaże

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza