Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakami z Jarosławca do Ustki. To cud, że są cali i zdrowi (zdjęcia)

Hubert Bierndgarski
Z Jarosławca do Ustki kajakami. To cud, że są cali i zdrowi.
Z Jarosławca do Ustki kajakami. To cud, że są cali i zdrowi. H. Bierndgarski
Trzech kajakarzy: Konrad Wawrzyszko, Andrzej Woda i Tomasz Szymczak, którzy próbują pokonać zimowy Bałtyk i kajakami przepłynąć trasę Świnoujście - Krynica Morska, dotarło w niedzielę do Ustki. O mały włos nie doszło do tragedii.

Kajakarze w Ustce w styczniu

Dzisiaj kajakarze płynęli z Jarosławca. Do portu w Ustce dopłynęli w niedzielę już po zmroku około godziny 17. nie bez przygód. Z powodu silnego wiatru i sztormowych fal kajakarze mieli problem z przybiciem do brzegu.

Ustczanie obserwujący płynących kajakarzy mówią o scenach mrożących krew w żyłach. Dwóch kajakarzy tuż przed zejściem na ląd fale wywróciły i mężczyźni wpadli do lodowatego Bałtyku.

Przeczytaj także: Morska trasa kajakowa z Łeby do Kołobrzegu

Jednego sztormowe fale wyrzuciły na kamienie osłaniające wschodni falochron. Na szczęście podróżnikom nic się nie stało.

- Dwóch ledwo uszło z życiem, gdyby wysokie fale rzuciły nimi o te kamienie, mogłoby to się skończyć tragicznie - komentuje naoczny świadek. - To już nie odwaga, to szaleństwo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza