W naszym regionie są dwie rzeki, po których szusują kajakarze: Słupia i Łupawa.
- Początkującym kajakarzom polecam Słupię, która jest zdecydowanie spokojniejsza od Łupawy, zwłaszcza odcinek od Bydlina do Ustki. Chyba, że ktoś ma ochotę na dwudniowy spływ, wtedy można zacząć już w Słupsku.
Wtedy do pokonania jest 35 kilometrów. Postój można zrobić na stanicy kajakowej w Bydlinie albo szukać na prywatnych kwaterach - radzi Czesław Podruczny z Klubu Turystyki Kajakowej NURT z Ustki.
Łupawa to już nie lada wyzwanie dla bardziej wytrawnych kajakarzy.
- To są piękne malownicze trasy, ale rzeka ma niemal górski charakter. Woda jest wysoka, rwie i szybko odcedza słabeuszy. Na ostatnim spływie mieliśmy śmiałków w pięciu kajakach. Wywrócili się chyba 50 razy - mówi Podruczny.
Warto jednak zacząć na Słupi po to, aby później podbić Łupawę. - Najlepiej zacząć w Soszycy, to jest około sześciu kilometrów od Bytowa i spłynąć do Jeziora Głębokiego. Trasa jest bardzo ciekawa ze zwalonymi pniami, które podnoszą atrakcyjność. Woda czysta, a na końcu można się popluskać w pięknym, ciepłym jeziorku - zachęca Podruczny.
Na pierwszy spływ najlepiej jest wybrać się z osobą doświadczoną. Niestety, to podwyższa koszt wyprawy, ponieważ przewodnikowi musimy zapłacić około sto złotych za dzień. Dobrze jest więc zebrać większą grupę osób i w ten sposób rozłożyć koszty.
Niestety, Klub Turystyki Kajakowej rzadko organizuje spływy, trzeba więc samemu go sobie dobrze zorganizować. Natomiast wypożyczalni w naszym regionie jest sporo.
Tu wypożyczysz
SOSiR Słupsk, Park Kultury i Wypoczynku, tel. 0 603 946 507 (Jerzy Koniczuk), cena: 25 zł za dobę (20 zł, gdy bierzemy powyżej pięciu kajaków), dwa złote za kilometr transportu bagaży, szczegóły na www.sosir.slupsk.pl/kajaki/kajaki.htm
Klub Turystyki Kajakowej NURT, tel. 0 609 332 236 (Czesław Podruczny),
Wypożyczalnia kajaków, Swornegacie, tel. 0 697 697 701 (Agnieszka Jakubowska), szczegóły na www.kajaki.swornegacie.biz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?