- Będziemi mieli "Biedronkę" i to już w połowie czerwca - potwierdził Michał Hypki, burmistrz Kalisza Pomorskiego.
Właściciel terenu, toruńska spółka Elkard Ryszarda Karkosika, wydzierżawiła działkę firmie JMD (Jeronimo Martins Dystrybucja), właścicielowi 1.500 sklepów Biedronka w Polsce. Ruch na placu budowy rozpoczął się kilka dni temu. W tej chwili prowadzona jest wymiana gruntu. Jest to konieczne, ponieważ w przeszłości na działce tej było składowisko gruzu.
Ryszard Karkosik kupił działkę przy ul. Dworcowej w 2007 r. Termin rozpoczęcia prac przesuwany był kilkakrotnie. Jednak w połowie stycznia Piotr Wujków, pełnomocnik prezesa PPHU Elkard zapewnił nas, że tym razem budowa marketu na pewno rozpocznie się na wiosnę. Spółka dotrzymała słowa.
To dobrze, bo w Kaliszu Pomorskim do tej pory nie ma żadnego dużego sklepu spożywczego, w którym można by zrobić tanie zakupy. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat wielokrotnie, skarżyli się, że po większe zakupy jeździć muszą do Mirosławca i do Drawska Pomorskiego.
Plany budowy marketu w Kaliszu miała również inna spółka Projekt Hause Development z Poznania, współpracująca z siecią sklepów Tesco. Sklep spożywczy z galerią handlową stanąć miał na prywatnej działce w pobliżu stacji paliw przy ul. Toruńskiej.
- Po wykonaniu szczegółowych badań gruntu okazało się, że na działce zalega warstwa torfu mająca miejscami kilkanaście metrów grubości - powiedział nam prezes Marek Cuber.
Wysokie koszty wymiany gruntu (minimum 700 tys. zł) sprawiły, że budowa marketu byłaby ekonomicznie nieopłacalna.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
