Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienica przy ul. Poniatowskiego. Ładnie, ale tylko od frontu

Alek Radomski [email protected]
Tak kamienica wygląda od strony ulicy Poniatowskiego...
Tak kamienica wygląda od strony ulicy Poniatowskiego...
Nie każdy budynek z ładną i nową elewacją jest energooszczędny. Szczególnie, jeśli wyremontowany został tylko połowiczne.
...a tak od podwórka. Ta część budynku nieprędko doczeka się ocieplenia.Fot. Kamil Nagórek
...a tak od podwórka. Ta część budynku nieprędko doczeka się ocieplenia.
Fot. Kamil Nagórek

...a tak od podwórka. Ta część budynku nieprędko doczeka się ocieplenia.
Fot. Kamil Nagórek

Przekonali się o tym mieszkańcy kamienicy przy ul. Poniatowskiego 14 w Słupsku. W trakcie gruntownej modernizacji ulicy Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej ociepliło kamienicę.

- Ale tylko z zewnątrz- skarży się pani Elżbieta. - I to tylko od frontu, tak by ładnie wyglądało. Reszty ścian nawet nie tknięto. Od strony podwórka wszystko wygląda tak, jak wcześniej, czyli beznadziejnie - podkreśla.
Kobieta dodaje, że decydentom chodziło chyba tylko o to, by przy nowej drodze do budowanego właśnie akwaparku kamienice efektownie się prezentowały.

Jeden z lokatorów, którego ­mieszkanie znajduje się po niewyremontowanej stronie kamienicy, poskarżył się do rady miejskiej. Izydor Orlik z klubu Słupskiej Lewicy był na miejscu, widział, że w mieszkaniach po nieocieplanej stronie panuje wilgoć, a na ścianach jest grzyb. Od mieszkańców usłyszał, że ci, których okna wychodzą na podwórze, czują się pokrzywdzeni.

Radny zwrócił się do prezydenta miasta w tej sprawie, pytając co z remontem pozostałej części budynku.
W pisemnej odpowiedzi czytamy, że ze względu na ilość środków przekazanych do PGM na inwestycję wykonano jedynie ocieplenie ściany frontowej. Przymurowano też kominy ponad dachem oraz wykonano prace blacharskie. Jednak o ociepleniu reszty ścian nie może być mowy, bo PGM na ten rok otrzymał jedynie 500 tys. zł z budżetu miasta na inwestycje.

Mieszkańcy kamienicy mogą za to jeszcze w tym roku liczyć na remont klatek schodowych.
Dlaczego kamienicę odnowiono tylko od frontu, zapytaliśmy przedstawicieli Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Usłyszeliśmy, podobnie jak radny, że największą przeszkodą są pieniądze.

- Wykorzystaliśmy okazję, jaką była przebudowa ulicy, by zmodernizować budynek. Chodziło o to, by w przyszłości nie wchodzić tam z rusztowaniem - mówi Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM. - Nie chcieliśmy zwlekać do momentu, kiedy ulica będzie już oddana do użytku, bo każdorazowe ustawienie rusztowania i remont elewacji niszczy nowo ułożony chodnik. Mieliśmy już taką sytuację, że pobrudzoną kostkę trzeba było wymieniać - podkreśla. Dodaje, że PGM do remontu podeszło gospodarczo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza