Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat na burmistrza Ustki traci posadę w ratuszu

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Piotr Wszółkowski został zdymisjonowany ze stanowiska naczelnika. Jeśli nie przyjmie nowych warunków pracy, od 1 maja nie będzie pracował w ratuszu
Piotr Wszółkowski został zdymisjonowany ze stanowiska naczelnika. Jeśli nie przyjmie nowych warunków pracy, od 1 maja nie będzie pracował w ratuszu Archiwum prywatne
Piotr Wszółkowski, dotychczasowy naczelnik Wydziału Spraw Społecznych, Oświaty, Kultury i Sportu traci stanowisko. Może zostać w ratuszu jako pełnomocnik ds. partycypacji społecznej. Tworzone też są dwa odrębne wydziały. Komisarz miasta twierdzi, że zmiany mają na celu usprawnienie pracy urzędu.

Mimo że pełniący obowiązki burmistrza, ustanowiony przez premiera, Bartosz Gwóźdź-Sproketowski zapowiadał, że do czasu wyboru nowego burmistrza nie planuje rewolucji, w usteckim ratuszu szykują się poważne zmiany. Komisarz miasta zdymisjonował Piotra Wszółkowskiego, naczelnika wydziału oświaty i dzieli na pół wydział inwestycji i środowiska. Opinie jednak są takie, że tego rodzaju decyzje powinien podjąć przyszły burmistrz, którego ustczanie wybiorą 11 kwietnia, a nie osoba tymczasowo zarządzająca miastem.

Z naczelnika na pełnomocnika

Już 24 listopada 2020 roku zostało utworzone nowe stanowisko pełnomocnika ds. partycypacji społecznej. Zarządzenie zmieniające Regulamin organizacyjny Urzędu Miasta Ustka podpisał p.o. burmistrza Bartosz Gwóźdź-Sproketowski. Tydzień po tym, gdy w naszym artykule Piotr Wszółkowski zadeklarował swój start w wyborach, a Bartosz Gwóźdź-Sproketowski w tym samym artykule postawił w wyborach na osobę z zaplecza zmarłego burmistrza Jacka Graczyka – przewodniczącego rady Jacka Maniszewskiego.

- Zrzucono mnie ze stanowiska po tym, gdy zadeklarowałem, że będę kandydował na urząd burmistrza. W tym celu utworzono stanowisko pełnomocnika do spraw partycypacji społecznej z zakresem obowiązków, które wykonuje mój wydział i dobrze sobie z tym radzi. Wówczas dostałem ustną propozycję, której nie przyjąłem. Usłyszałem, że w razie mojej odmowy zostaną podjęte inne kroki – mówi Piotr Wszółkowski, który po rozmowie z komisarzem przebywał na zwolnieniu lekarskim, a następnie na urlopie.

- Pod koniec stycznia otrzymałem wypowiedzenie zmieniające warunki umowy o pracę. Mam czas do połowy marca, by się określić, czy będę pracował jako pełnomocnik - kontynuuje Piotr Wszółkowski. - Jako powód usunięcia mnie ze stanowiska podano utratę zaufania. To jakieś kuriozum, ponieważ gdy Bartosz Gwóźdź-Sproketowski był wiceburmistrzem, nigdy nie nadzorował mojej pracy, a po sześciu dniach urzędowania w roli komisarza miasta nagle stracił do mnie zaufanie. Gdy podjęto pierwszą próbę usunięcia mnie ze stanowiska, zwróciłem się do związków zawodowych, które uznały, że tego rodzaju decyzje powinno się zostawić przyszłemu burmistrzowi. Dla mnie to granda, degradacja w oczach opinii publicznej, także znaczna utrata zarobków. Po 20 latach pracy w samorządzie, 12 latach w urzędzie, gdzie kierowałem dwoma wydziałami, ktoś przychodzi, próbuje przestawić mnie jak mebel i niszczy jako człowieka. Nie wpisuję się w te gierki, bo idę w życiu prostą drogą. Nie mam nic do ukrycia. Będą walczył o swój honor i nazwisko. Wierzę w sprawiedliwość. Nie zrezygnuję też z kandydowania na burmistrza.

Pełniący obowiązki burmistrza Bartosz Gwóźdź-Sproketowski potwierdza, że złożył Piotrowi Wszółkowskiemu taką propozycję. Jednak ze względu na fakt, że są to kwestie pracownicze, nie chce zabierać głosu w tej sprawie. Wyjaśnia ogólnie, że sprawa zaczęła się od głośnej kontroli Straży Miejskiej.

Przypomnijmy, że po nieudanej likwidacji SP3, wstrzymanej przez kuratora oświaty, do "trójki" szykowała się ponadprogramowa liczba uczniów z obwodów. Strażnicy miejscy sprawdzali, czy dzieci rzeczywiście mieszkają pod wskazanymi adresami. To oburzyło rodziców. Interweniował poseł Piotr Muller. Wówczas burmistrz Jacek Graczyk twierdził, że naczelnik samowolnie i na własną rękę wydał takie polecenie Straży Miejskiej.

- Decyzję, aby przesunąć pana naczelnika, podjął burmistrz Jacek Graczyk. Miał to zrobić po powrocie ze zwolnienia lekarskiego. Niestety, już nie wrócił... W tej sprawie nieistotne jest kandydowanie Piotra Wszółkowskiego na stanowisko burmistrza – tłumaczy Bartosz Gwóźdź-Sproketowski. - Jeśli pan naczelnik nie przyjmie propozycji nowej pracy, rozstaniemy się z nim z końcem kwietnia.

Inwestycje biorą rozwód ze środowiskiem

To nie jedyna reorganizacja pracy urzędu. Od 1 marca przestaje istnieć w obecnym kształcie Wydział Inwestycji, Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska. W jego miejsce powstaną dwa nowe wydziały. Ratusz uzasadnia to dużą liczbą miejskich inwestycji, które ma przeprowadzać wydział skupiony wyłącznie na tych zadaniach.

Naczelnikiem Wydziału Inwestycji zostanie dotychczasowy kierownik referatu inwestycji Bernard Kowalczyk. Natomiast naczelnikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska będzie Adam Meller–Kubica, dotychczasowy naczelnik niepodzielonego wydziału. Ratusz nie ogłosi konkursu na stanowiska naczelników.
- To awans wewnętrzny – mówi Bartosz Gwóźdż-Sproketowski.

Kto natomiast obejmie stanowisko naczelnika wydziału oświaty po Piotrze Wszółkowskim?
- Będzie konkurs – zapowiada komisarz miasta, a o wprowadzonych zmianach mówi: - To nie rewolucja, lecz usprawnienie pracy urzędu.

Czym ma zajmować się pełnomocnik ds. partycypacji społecznej?

Będzie prowadził sprawy związane z kartą mieszkańca i z kartą turysty, łącznie z ich wydawaniem i pozyskiwaniem partnerów. Będzie organizował uroczystości państwowe, współpracując z wojskim, duchowieństwem, innymi samorządami, stowarzyszeniami kombatanckimi, organizacjami pozarządowymi. Będzie przygotowywał scenariusze uroczystości i wysyłał zaproszenia. Jego zadaniem będzie też nadzorowanie działalności Rady Kultury Usteckiej i Rady Sportu, prowadzenie spraw związanych z kapitułami, czy z zakresu używania symboli – herbu i flagi.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza