- Przegrywacie po dwóch meczach z Treflem Sopot w ćwierćfinałach play off 0:2. Czy to brak szerokiego składu i rotacji powoduje takie komplikacje?
- Nie wiem, czy to brak szerokiego składu. Mamy dobrych zawodników, po dwóch na każdej pozycji. Zostawiamy serce na parkiecie, ale jak to widać, w play off to nie wystarcza. Musimy zagrać mądrzej. To przede wszystkim decyduje o przegranych z Treflem.
- W meczu nr 2 miał pan okazję zagrać na nietypowej pozycji, na czwórce. Sam był pan tym zdziwiony.
- Tak się ułożyło. Oczywiście wydaje mi się, że nie przez to przegraliśmy. Nie graliśmy równo przez cały mecz. Szukaliśmy otwartych pozycji, forsowaliśmy rzuty i nie udało się, chociaż prowadziliśmy w trzeciej kwarcie.
- Czy to kwestia taktyki, że tak mało razy zostaje pan na czystych pozycjach, z których ma okazję rzucać za trzy? To przecież pana atut.
- Myślę, że Trefl jest bardzo dobrze przygotowany i zna wszystkie nasze możliwości. Trudno mi powiedzieć, co nie funkcjonuje u nas w ataku. Rzucamy sporo punktów, więc nie można powiedzieć, że ten atak w ogóle nie idzie. W drugim meczu problemem była obrona. Musimy grać równiej przez 40 minut.
- Wrócę do tej taktyki. W ważnej końcówce sam pan musiał się postarać o otwartą pozycję, nie udało się wtedy trafić.
- Myślę, że ten rzut można by lepiej wykorzystać. Nie tylko ja, ale i Jarek Mokros trafił w drugim meczu z dwóch poz ycji. Można by go lepiej wykorzystywać. Szkoda, że nie ma Jordana Hullsa, nie ułatwialiśmy też życia Rockiemu Trice'aowi. Wszystkie rzuty miał ciężkie, oddawane przez ręce.
- Przed trzecim meczem jesteście załamani czy wierzycie w zwycięstwo?
- To jest jeszcze sprawa otwarta. Wiadomo, Trefl bronił własnego boiska. Udało im się to zrobić. Ale mecze były na styku. Zostawialiśmy serce na parkiecie. Nie starczyło. Jeszcze raz podkreślę - musimy zagrać mądrzej i wyciągnąć wnioski z tych dwóch pierwszych spotkań.
Rozmawiał Rafał Szymański
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?