Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karta płatnicza powinna być podpisana

Zbigniew Marecki [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Archiwum
Karta płatnicza lub kredytowa, jeśli zawiera miejsce na podpis użytkownika, powinna być przez niego podpisana przed jej pierwszym użyciem.
Karta płatnicza lub kredytowa, jeśli zawiera miejsce na podpis użytkownika, powinna być przez niego podpisana przed jej pierwszym użyciem.
Jeśli nie podpiszemy naszej karty płatniczej, możemy mieć kłopoty? Okazuje się, że tak. Dlatego bankowcy radzą, aby podpisywać ją zaraz po otrzymaniu.

Przed kilku dniami jeden z naszych czytelników kupował leki w aptece. Gdy przyszło do regulowania rachunku klient podał jej swoją kartę bankową. Był przekonany, że bez problemu nią zapłaci, bo robił to już wielokrotnie w innych sklepach.

- Nie przyjmę płatności od pana przy pomocy tej karty, bo nie jest ona podpisana, a ja nie mam pewności, czy ona jest pana własnością - oświadczyła farmaceutka.

- Ale ja mogę natychmiast przy pani podpisać tę kartę i się wylegitymować dowodem osobistym - próbował wyjaśniać nasz czytelnik.

Farmaceutka pozostała nieugięta i wyegzekwowała płatność gotówką. Czytelnik poprosił nas o wyjaśnienie, czy farmaceutka postąpiła właściwie.

Czytaj także: Uwaga na transakcje kartami płatniczymi

- Kto miał rację w tym sporze? - zapytaliśmy Adama Wróblewskiego, dyrektora słupskiego oddziału Alior Banku.

- Rozumiem zdenerwowanie czytelnika, ale uważam, że farmaceutka zachowała się właściwie - mówi bankowiec. Według niego karta płatnicza lub kredytowa, jeśli zawiera miejsce na podpis użytkownika, powinna być przez niego podpisana przed jej pierwszym użyciem. - Ponadto podpis powinien być jak najbardziej zbliżony do tego, który zostawialiśmy jako wzór swojego podpisu w banku. Musimy to zrobić także wtedy, gdy karta funkcjonuje w systemie, w którym dołączony jest do niej unikalny, charakterystyczny tylko dla jej użytkownika numer PIN - dodaje Wróblewski.

Chodzi o kwestię wiarygodności podpisu. Ta sprawa może być bardzo ważna, gdy doszło do sytuacji spornej i reklamacji ze strony użytkownika.

- Zdarza się, że klienci kwestionują jakieś transakcje dokonywane przy pomocy karty bankowej. Na przykład twierdzą, że to nie oni jej dokonywali. Wtedy jednym z elementów weryfikacji transakcji jest porównanie podpisów na karcie z tym na potwierdzeniu transakcji oraz z wzorem pozostawionym przez użytkownika w banku - tłumaczy Wróblewski.

Czytaj także: Plastikowe pieniądze nie wszystkim się opłacają

Według niego wielu sprzedawców nie zwraca uwagi na ten problem. Niektórzy akceptują nawet takie sytuacje, że klient płaci kartą, która formalnie nie jest jego własnością. - Tak się jednak dzieje do czasu, kiedy powstaje sytuacja konfliktowa, kłopotliwa dla sprzedawcy. Ci, którzy się z takimi problemami zetknęli, później dmuchają na zimne. Dlatego trzeba zrozumieć postawę farmaceutki - uważa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza