Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasa biletowa była czynna za krótko

Zbigniew Marecki [email protected]
Pasażerowie PKS byli zaskoczeni tym, że w poniedziałek kasa była nieczynna już o godz. 15.
Pasażerowie PKS byli zaskoczeni tym, że w poniedziałek kasa była nieczynna już o godz. 15. Krzysztof Piotrkowski
W poniedziałek czytelniczka z powiatu słupskiego chciała kupić bilet miesięczny na słupskim dworcu PKS. Okazało się jednak, że kasa tego dnia działała krócej. Przewoźnik przypomina, że bilet miesięczny można kupić również elektronicznie w autobusie.

W miniony poniedziałek pasażerowie słupskiego PKS-u, którzy kupują bilety miesięczne w kasie biletowej na dworcu autobusowym przy ul. Kołłątaja, gdy przyszli tam po godz. 15, zauważyli, że była ona czynna tylko do godz. 14.45.

Zobacz także Związkowcy PKS-u przeprowadzają ocenę działalności prezesa (wideo)

- Nie wiem, kto wpadł na ten pomysł. Do tej pory kasa była czynna do godz. 16. To niemal wszystkim pasażerom odpowiadało, bo większość z nas kończy pracę o godz. 15. Mieliśmy więc czas, aby spokojnie zdążyć do kasy biletowej i tam wykupić bilet miesięczny. Czyżby PKS chciał, abyśmy poszli do konkurencji? Chyba przewoźnikowi nie zależy na pasażerach - zastanawia się mieszkanka powiatu słupskiego, która znalazła się w dużej grupie zaskoczonych pasażerów.

W PKS dowiedzieliśmy się, że sytuacja w poniedziałek była wyjątkowa. - Pani, która na co dzień pracuje w kasie biletowej, akurat w poniedziałek zachorowała. Natomiast zastępująca ją pracownica tego dnia nie mogła pracować do godziny 16 - wyjaśnia Marek Zagalewski, rzecznik prasowy słupskiego PKS.

Jednocześnie zapewnia, że normalnie kasa biletowa w dalszym ciągu będzie czynna do godz. 16. - Aby zrekompensować pasażerom utrudnienie, które powstało w poniedziałek, we wtorek czas pracy kasy biletowej został wydłużony do godz. 17 - dodaje Marek Zagalewski.

Jednocześnie dodaje, że zainteresowani kupnem biletu miesięcznego wcale nie muszą stać w kolejce do kasy biletowej. - Zachęcam do kupowania biletu elektronicznego, który wcale nie jest droższy od tradycyjnego biletu miesięcznego, a można go kupić u kierowcy - wyjaśnia Zagalewski.

Plastikowa EM-Karta może służyć wiele lat. Skraca ona postój autobusu na przystanku, bo nie wymaga kontroli. Wystarczy, że pasażer po wejściu do pojazdu zbliży taki bilet do bileterki kierowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza