Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaszubi lubią manifestować swoje pochodzenie

Zbigniew Marecki
– Kaszubi chcą pokazywać swoją kulturę – mówi Marek Wantoch-Rekowski.
– Kaszubi chcą pokazywać swoją kulturę – mówi Marek Wantoch-Rekowski. Andrzej Gurba
Rozmowa z Markiem Wantochem-Rekowskim, głównym organizatorem Dnia Jedności Kaszubów w Słupsku.

- W niedzielę w Słupsku odbędzie się wielka impreza - Dzień Jedności Kaszubów...

- Chcemy poprzez to święto promować regionalizm oraz najpopularniejszy na Kaszubach instrument, jakim jest akordeon.

- Dlatego po raz kolejny będzie podejmowana próba bicia rekordu w zbiorowej grze na akordeonie?

- Tak. W ubiegłym roku w Kartuzach grało razem 270 akordeonistów. Myślę, że w Słupsku zgromadzimy ponad 300 muzyków, którzy wspólnie zagrają.

- To już jest pewne?

- To nigdy nie jest pewne, bo ludziom czasem wypada coś zaskakującego i nie przyjeżdżają na miejsce. Za to inni w ostatniej chwili decydują się na udział w imprezie. Jestem dobrej myśli.

- Czy Dzień Jedności Kaszubów rzeczywiście służy rozwojowi świadomości etnicznej Kaszubów?

- Sądzę, że tak. Kaszubi są coraz odważniejsi. Nie wstydzą się swojego pochodzenia i je manifestują. Chcą się razem pokazywać i prezentować swoją odmienność na tle innych. Tak się dzieje zarówno w Gdańsku, jak całym regionie, gdzie mieszkają Kaszubi.

- Na tym tle Słupsk jest jednak nieco odmienny...

- Rzeczywiście Słupsk jest postrzegany jako miasto wielokulturowe, w którym element kaszubski jest jednym z wielu. Dlatego program obchodów Dnia Jedności Kaszubów w Słupsku ma charakter wielokulturowy. Z tego powodu zaprosiliśmy artystów z Rosji i zespół ukraiński.
Generalnie jednak uważam, że Kaszuby są tam, gdzie mieszkają Kaszubi. A w dzisiejszych czasach mieszkają na całym świecie. I to właśnie hasło będzie nam przyświecać w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza