Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katar wiosenną porą

Alina Konieczna
Alergiczny nieżyt nosa dotyka co trzeciego Polaka. Objawy, które towarzyszą tej dolegliwości, łatwo pomylić z przeziębieniem. Dlatego warto wiedzieć, jak prawidłowo je rozpoznawać i kontrolować.

Choroby alergiczne są jednymi z najczęściej występujących schorzeń współczesnej cywilizacji. Większość chorób z tej grupy ma charakter przewlekły, wymaga systematycznego leczenia. Alergia jest spowodowana nieprawidłową reakcją układu odpornościowego na pewne czynniki.
Alergie to zjawisko bardzo rozpowszechnione. Alergenami jest wiele substancji w otaczającym człowieka środowisku, a najczęstszymi objawami alergii są sezonowy katar sienny, całoroczny nieżyt nosa.
Leczenie alergii jest trudne i musi być wielokierunkowe.

Wiosną objawy alergicznego nieżytu nosa mogą się nasilić. U osób uczulonych na alergeny pyłku drzew, w słoneczne, wiosenne dni pojawia się katar, kichanie. Często dolega im zatkany nos, wodnisty katar, albo świąd nosa i spojówek.
Alergiczny nieżyt nosa to nic innego, jak zapalenie błony śluzowej nosa. Schorzenie może mieć charakter sezonowy, okresowy, wtedy trwa do 4 tygodni, jest związane z aktywnością alergenów krótko pylących roślin.
Gdy tak zwana ekspozycja na alergen, a tym samym objawy chorobowe trwają dłużej (ponad 4 tygodnie), wówczas nieżyt nosa nosi nazwę przewlekłego (na przykład u osób uczulonych na roztocze kurzu domowego czy pyłek traw).

Co nas uczula? To alergeny, czyli substancje pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, a także proste związki chemiczne, które mogą wywołać reakcję uczuleniową u osób predysponowanych, miedzy innymi cierpiących na alergiczny nieżyt nosa i spojówek. W okresie wiosennym szczególnie aktywne są alergeny pyłku roślin, zwłaszcza drzew liściastych - brzozy, olszy, czy leszczyny.
W jaki sposób sprawdzić, czy alergiczny nieżyt nosa dotyczy także nas?
Jeśli w sezonie wiosenno-letnim cierpimy na kichanie i wodnisty wyciek z nosa, jeśli mamy uczucie jego zatkania, to może być wskazaniem, że dotykają nas te problemy.

W tym roku, po długiej i mroźnej zimie, intensywne pylenie leszczyny i olszy rozpoczęło się w trzeciej dekadzie marca. Wodnisty katar nasilający się w słoneczne dni, w czasie pobytu poza domem, może być objawem alergii, dlatego nie należy go lekceważyć i należy zgłosić się do lekarza na konsultację.
Alergia, jeśli nie jest leczona, może doprowadzić do poważnych powikłań, między inymi zapalenia zatok przynosowych, uszu i oskrzeli, a nawet do wystąpienia astmy oskrzelowej.
Kolejne niepokojące objawy to świąd, pieczenie i zaczerwienie spojówek. Kiedy wymienionym objawom nie towarzyszy podwyższona temperatura ciała i inne objawy charakterystyczne dla przeziębienia, to może znaczyć, że cierpimy na alergiczny nieżyt nosa.

Gdy dolegliwości nasilają się w słoneczne, wietrzne dni w czasie pobytu poza domem, a ustępują lub zmniejszają się w czasie opadów deszczu lub po powrocie do domu, to jeszcze bardziej nas utwierdza w przekonaniu, że mamy do czynienia nie z przeziębieniem, lecz z alergią.
Jeśli te objawy występują co roku w tym samym okresie, możemy się zaniepokoić.
Jeśli zaobserwujemy wyżej wymienione dolegliwości, warto skonsultować się z lekarzem, by dokładnie zdiagnozowania ich przyczyny i wdrożyć właściwe postępowanie. Pozwoli to zrozumieć ewentualne zmiany zapalne toczące się w organizmie podczas ekspozycji na alergeny.

- Okres pylenia drzew przypada w naszym klimacie na przedwiośnie i wiosnę - podkreśla dr Piotr Rapiejko, specjalista w dziedzinie chorób alergicznych, kierownik Oddziału Działalności Naukowo-Badawczej Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a także ekspert programu "Zentiva - zmieniamy przyzwyczajenia". - Ta pora roku charakteryzuje się gwałtownymi zmianami pogody oraz znacznymi wahaniami temperatury. Czynniki te mają decydujący wpływ na termin i intensywność sezonu pylenia drzew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza