Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa kolejowa pod Lęborkiem. Są ofiary śmiertelne [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marcin Barnowski, [email protected]
W Mostach koło Lęborka po godz. 17 wykoleił się pociąg. Jak dowiedzieliśmy się od policji, 2 osoby zginęły, a kilkadziesiąt osób jest rannych. Cztery wagony wykolejone.
Katastrofa kolejowa pod Leborkiem

Katastrofa kolejowa pod Lęborkiem cz. 2

Katastrofa kolejowa pod Lęborkiem. Są ofiary śmiertelne [WIDEO, ZDJĘCIA]
Grzegorz Bryszewski

(fot. Grzegorz Bryszewski)

NAJNOWSZE ZDJĘCIA ZOBACZ TUTAJ - KATASTROFA KOLEJOWA POD LĘBORKIEM

Aktualizacja: godz. 10:30

Już tylko 11 osób, rannych w katastrofie kolejowej w Mostach, przebywa jeszcze w szpitalach. 13 oósb zostało juz zwolnionych, ale 2 z jeszcze hospitalizowanych znajduje się wciąz w stanie zagrożenia życia.

Wiadomo już, skąd były ofiary śmiertelne. To około 76-letnia kobieta i około 50-letni mężczyzna. Jedna z tych osób pochodziła prawdopodobnie z Koszalina, a druga - ze Szczecinka.

Daniel Pańczyszyn, rzecznik lęborskiej policji informuje, że przyczyny katastrofy ustala między innymi biegły z zakresu techniki samochodowej, który ma za zadanie zbadać stan techniczny rozbitej ciężarówki oraz ustalić dlaczego ciagnik z naczepą wypełnioną pustakami znalazł się w feralnym momencie na przejeździe kolejowym. Nie wiadomo jeszcze czy kierowca był trzeźwy. Z relacji policjantów wynika, że zaraz po wypadku, kiedy odwożono go do szpitala był przytomny i komunikował się z osobami udzielającymi mu pomocy.

Lekarz naczelny szpitala w Lęborku, Przemysław Kreft informuje, że ogólna liczba rannych z katastrofy w Mostach przewiezionych do szpitali wynosi 24 osoby. Z tego 18 osób przyjęto w Lęborku, 4 odwieziono do Wejherowa, 1 do Słupska oraz 1 śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Jak dodał stan tych osób jest zróżnicowany. Niestety są też tacy, którzy znajdują się w stanie zagrożenia życia, jednak ich liczby nie określił.

W akcji ratunkowej w miejscowości Mosty brały udział dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z baz w Gdańsku i Bydgoszczy. Załoga bydgoska na miejscu udzieliła pomocy poszkodowanym i wróciła do bazy. Drugi śmigłowiec czekał na wydobycie z wagonu ostatniego pasażera. Ponieważ był on mocno zakleszczony, nie można było ocenić jego stanu. Kiedy strażakom udało się wydostać rannego 21-latka, przetransportowano go śmigłowcem do szpitala w Gdańsku. Jego stan będzie można określić po przeprowadzeniu szczegółowych badań - informuje rzecznik prasowy
SP ZOZ Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Daniel Pańczyszyn, rzecznik policji w Lęborku poinformował o zakończeniu przeszukiwania ostatniego ze zdeformowanych wskutek wykolejenia wagonów. Ostateczna liczba ofiar śmiertelnych to dwie osoby (kobieta i mężczyzna). Jedna osoba ranna walczy o życie w szpitalu. Liczba rannych nie została jeszcze ustalona, ale wiadomo, że tylko do szpitala w Lęborku przewieziono 25 osób. Wielu rannych przewożono jednak także do szpitali w Słupsku i Wejherowie oraz dwoma śmigłowcami do Gdańska. Z Gdańska jechaął na miejsce grupa psychologów policyjnych, która ma za zadanie otoczyć opieką rannych oraz rodziny poszkodowanych.

Pociąg z Kołobrzegu do Krakowa odjeżdżający ze Słupska o 21.27 pojedzie objazdem przez Szczecinek, Chojnice, do Tczewa. Nie będzie zatrzymywał się w Trójmieście. Pozostałe pociągi jadące do rana będą kursowały na odcinku Lębork - Bożepole Wielkie z zastępczą komunikacją autobusową.

Pociągiem podróżowało 60 osób. Informacja całodobowa dla podróżnych pod numerem telefonu58 721 95 47

Według kolejarzy przerwa w ruchu pociągów ma potrwać do piątku do północy.

Jak powiedział nam Bogdan Madej. rzecznik lęborskiej PSP o godzinie 18.47 trwało jeszcze wydobywanie ostatniej osoby zakleszczonej w jedneym z wykolejonych wagonów. Wiadomo juz, że zgineły dwie osoby. Wg Madeja nie są to ani maszyniści z lokomotywy, ani kierowca pojazdu, który został uderzony przez pociąg w momencie, gdy znajdował się na przejeździe. Maszyniści i kierowca samochodu najprawdopodobniej przeżyli wypadek i znajdują się wśród około 20 osób rannych odwiezionych do szpitala w Lęborku i Wejherowie.

Wypowiedź świadka:

Na miejscu tragedii byliśmy po 30 minutach. Jedna z pasażerek wykolejonego pociągu:

- Nie było czuć uderzenia, tylko zgrzyt i telepanie, jak na rozjeździe. Potem od wagonów poodrywały się wózki z kołami i tak bez kół przesuwały się po podkładach jak po tarce. Od kurzu zrobiło się ciemno.
Nasza rozmówczyni dodała, że feralnym pociągiem jechała na wesele do Gdyni. Miała szczęście: dotrze na nie, bo jechała pierwszą klasą, czyli w wagonie w środku składu, a nie w jednym z pierwszych.

Pasażerowie tych pierwszych ucierpieli najbardziej. - Muszę podziękować moim kolegom, bo być może zawdzięczam im życie, a na pewno zdrowie. To oni namówili mnie, abym wsiadł do ostatniego wagonu - dzielił się dramatycznymi odczuciami świeżo po katastrofie młody chłopak.

Poszkodowani narzekali, że pierwsza karetka dotarła na miejsce dopiero po pół godzinie. Według ich relacji, pierwsi z pomocą pospieszyli policjanci.

Lżej rannych z pierwszych wagonów opatrywano pod kościołem w Mostach. Tu dostawali między innymi wodę do picia. Pięknie zachowało się wielu kierowców, jadących szóstką z Lęborka w kierunku Gdyni. Zatrzymywali się i proponowali pasażerom pociągu podwiezienie do Trójmiasta.

Katastrofa sparaliżowała cały Lębork. W mieście rozbrzmiewały syreny pojazdów ratunkowych, tworzyły się korki. Wielu pasażerów oczekujących na lęborskim dworcu daremnie na swoje pociągi, w końcu na piechotę wędrowało torami na miejsce zdarzenia. Interwencje sił porządkowych nie skutkowały.

- Szybka Kolej Miejska organizuje komunikację zastępczą - informuje Marcin Głuszek z SKM. - Można się spodziewać opóźnień na trasie Godętowo-Lębork-Słupsk.

Zobacz zdjęcia: katastrofa kolejowa pod Lęborkiem - zdjęcia na mmtrojmiasto.pl

Przejazd kolejowy, który znajduje się w ciągu szosy łączącej Lębork z drogą krajową nr 6 w Mostach jest niestrzeżony. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika lęborksiej policji, ciężarówka z którą zderzył się pociąg była załadowana cegłami. Zarówno trasa kolejowa Lębork - Gdańsk jak i droga dojazdowa z Lęborka do Mostów w związku z katatrofą została wyłączona z ruchu. Utrudnienia w ruchu mogą wystąpić także na drodze nr 6, która przebiega około 150 metrów od miejsca katastrofy.

Sygnalizacja działała prawidłowo. Kierowca wjechał na przejazd nie zważając na sygnały.

W Lęborku trwa akcja ratunkowa, wyją syreny karetek przewożących rannnych do szpitala oraz pojazdów służb ratowniczych. Policja informuje, że był to pociąg relacji Katowice - Gdynia (przez Opole, Wrocław, Poznań, Szczecinek, Białogard, Koszalin, Słupsk), który miał wyznaczony objazd przez Lębork. Jak ustalił wstępnie Daniel Pańczyszyn rzecznik policji w Lęborku, pociąg zderzył się z ciężarówką na przejeździe kolejowym. Co najmniej 5 z 7 wagonów uległo wykolejeniu i przewróciło się na bok lub na dach.

Bogdan Madej rzecznik powiatowej PSP w Lęborku: - Na miejscu jest 10 naszych wozów. Na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. Wiem natomiast, że z pierwszego wagonu ewakuowano 17 osób. Co najmniej dwie są zakleszczone. Trwa akcja ratunkowa.

Ruch pociągów jest wstrzymany od Gdyni do Słupska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza