W czwartek od rana straż pożarna w Słupsku rozstawiała namioty pod szpitalem. Będzie się tam odbywać wstępna ocena stanu pacjenta.
Przez namiot przejdzie każdy pacjent bez wyjątku. Zarówno ten przywieziony karetką, ten, który sam zgłasza się na SOR z powodu złego samopoczucia, jak i ten zgłaszający się bezpośrednio na oddział.
- Kontenery służą do izolacji pacjenta z podejrzeniem o Covid 19 a w namiotach odbędzie się tzw. pretriaż, czyli wstępna ocena pacjenta - czy pacjent jest podejrzany o Covid, czy nie. Jeżeli nie jest podejrzany, będzie trafiał normalnie do SOR-u, jeżeli będzie podejrzany, trafi tutaj do izolacji w kontenerze i - w zależności od sytuacji - albo po wyjaśnieniu zostanie przyjęty do nas, albo pojedzie do szpitala jednoimiennego, bądź zostanie odesłany do izolatorium lub izolacji domowej - wyjaśnia Jacek Wojcikiewicz, dyrektor ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku.
Ograniczenie dostępu do budynku szpitala związane jest z zagrożeniem epidemicznym. Każda osoba, która z jakichś względów będzie chciała wejść na SOR, będzie weryfikowana i badana.
Nie jest to wymysł szpitala w Słupsku. Takie namioty stoją od dawna przed szpitalami z oddziałami zakaźnymi, a teraz staną przed 23 szpitalami w województwie pomorskim. Stanie się tak na polecenie Wojewody Pomorskiego Dariusza Drelicha.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?