Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice tworzą atmosferę. Trener Gasper Okorn prosi publiczność o pomoc przed spotkaniem z Basketem Kwidzyn

Rafał Szymański
Trybuny hali Gryfia w trakcie meczu z AZS Koszalin.
Trybuny hali Gryfia w trakcie meczu z AZS Koszalin. Krzysztof Tomasik
- Po raz pierwszy od przyjazdu do Słupska mam do kibiców prośbę. Chcę, aby powtórzyli atmosferę ze środy w sobotę, by znów zawodnicy poczuli, że grają z dodatkowym zawodnikiem, z fenomenalną publicznością - mówił po spotkaniu z AZS Gasper Okorn, szkoleniowiec Energi Czarnych.

Mecz z AZS Koszalin pokazał, że w Polsce, a szczególnie w niedocenianym baskecie, można robić widowiska sportowe na poziomie europejskim.

Wystarczy doskonale "opakować" starcie dwóch zespołów na zbliżonym poziomie i przy pełnej publiczności. Nie musi do tego być zatrudniany wagon akrobatów czy artyści śpiewający z playbacku.

Mecz Energa Czarni - AZS Koszalin i reakcje publiczności pokazały, że nawet spotkanie ligowe jest w stanie wygenerować spektakl, który można pokazywać w porze największej oglądalności najpopularniejszych, a nie niszowych telewizji.

Polska Liga Koszykówki za tydzień wyda niebotyczne pieniądze na Mecz Gwiazd, Polski Związek Koszykówki wydał już je na sztucznie pompowany Pojedynek Gigantów.

Spotkanie Energi Czarnych i AZS dramaturgią, walką, zaangażowaniem i emocjonalnym wrzeniem na pewno już przewyższyło wszystko, co może wydarzyć się w takim Meczu Gwiazd. Tam najczęściej emocje nijakie, a poziom kreowany sztucznie.

Jednak to co się wydarzyło w środę, może pozostać wspomnieniem niepełnym, jeśli Energa Czarni nie przejdzie do dalszej rundy. - Dopiero wtedy te zwycięstwa będą miały sens, jeśli pójdziemy dalej - mówił słupski szkoleniowiec.

Fakt, co zapamiętamy z meczu z AZS, jeśli miałby to być tylko epizod, a nie początek marszu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza