Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca parkuje na zakazie i krzyczy na przechodniów

Daniel Klusek
Al. Wojska Polskiego w Słupsku.
Al. Wojska Polskiego w Słupsku. Archiwum
Naszej czytelniczce nie podoba się zachowanie jednego z kierowców, który regularnie zatrzymuje swoje auto w niedozwolonym miejscu.

Zdaniem kobiety, jeden ze słupskich taksówkarzy zachowuje się niekulturalnie w stosunku do pieszych.

- Piszę do redakcji, ponieważ chciałabym opisać sytuację, która powtarza się niemal codziennie - tak list do redakcji zaczyna nasza czytelniczka ze Słupska. - Na ulicy Wojska Polskiego kierujący taksówką parkuje swój samochód na chodniku, w miejscu niedozwolonym. Mało tego, kilkakrotnie byłam świadkiem, że trąbił na pieszych, którzy przeszkadzali mu, stojąc na chodniku.

Zobacz także: Przyjeżdżając do sądu autem, lepiej zapłacić za dłuższe parkowanie

Kobieta dodaje, że ostatnio kierowca trąbił również na nią. - Stałam bowiem na chodniku, w upatrzonym przez niego miejscu, z wózkiem i poprawiałam dziecku czapkę - opowiada nasza czytelniczka. - Panu bardzo się spieszyło i chciał akurat tam postawić swoje auto, choć obok na parkingu było wolne miejsce. Gdyby to zdarzyło się raz bądź dwa, nie zwróciłabym na to nawet uwagi, ale sytuacja powtarza się w tym miejscu nagminnie.

Zdaniem strażników miejskich, takie zachowanie kierowcy jest niezgodne z przepisami.

- Na al.Wojska Polskiego parkować można tylko na wyznaczonych miejscach parkingowych - mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku. - Jeśli kierowca zatrzymuje samochód na chodniku, popełnia wykroczenie. Grozi mu za to mandat w wysokości 100 złotych i jeden punkt karny.
Sugeruje, by piesi informowali straż miejską o przypadkach łamania przepisów przez kierowców.

- Kwestiami kultury osobistej kierowców my się nie zajmujemy. Jeśli jednak ta pani czuje się dotknięta trąbieniem czy uwagami taksówkarza, może się poskarżyć korporacji, którą on reprezentuje - mówi Iwona Jakiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza