Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca taksówki stał na miejscu dla niepełnosprawnych

Daniel Klusek
Taksówka zaparkowana na miejscu dla niepełnosprawnych.
Taksówka zaparkowana na miejscu dla niepełnosprawnych. Fot. Pan Adam, czytelnik "Głosu Pomorza"
Pan Adam, nasz czytelnik ze Słupska, poinformował redakcję o źle, jego zdaniem, zaparkowanej taksówce. Zdaniem przedstawicieli korporacji taksówkarskiej, taka sytuacja już się nie powtórzy.

We wtorek pan Adam wybrał się na zakupy do centrum handlowego Jantar w Słupsku.

- Zauważyłem tam taksówkę zaparkowaną na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Była godzina 14.47 - pisze nasz czytelnik. - Może czas zrobić z panami z taksówek porządek, zwłaszcza, że parę metrów dalej znajduje się postój taxi. Proszę o interwencję ku przestrodze dla panów z taxi, że mimo tego, iż mają przywileje, to nie wszystko im można.

Pan Adam do e-maila dołączył zdjęcia, na których widać taksówkę zaparkowaną na miejscu dla osób niepełnosprawnych. O zdarzeniu poinformowaliśmy przedstawicieli korporacji taksówkarskiej. Zdzisław Grabiński, prezes City Taxi, tłumaczy, że kierowca zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych, bo poprosił go o to pasażer poruszający się o kulach.

- Niepełnosprawny pan zamówił kurs do Jantara, bo w aptece chciał kupić lekarstwa. Po kilku minutach wrócił do samochodu i pojechał dalej. Przez ten czas kierowca siedział w taksówce. Gdyby podjechała osoba uprzywilejowana, z pewnością odjechałby on z tego miejsca - mówi Zdzisław Grabiński. - Być może z punktu widzenia przepisów kierowca zachował się źle, ale z moralnego punktu widzenia zachował się dopuszczalnie.

Zdzisław Grabiński dodaje, że wyda kierowcom zakaz zatrzymywania się na miejscach dla osób niepełnosprawnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza