Słupska ulica Morcinka ponownie została zamknięta od ul. Wolności. Tymczasem rozwiązanie zastosowane na czas remontu równoległej do Wolności ul. Poniatowskiego, bardzo chwalili sobie mieszkańcy tego rejonu Słupska i kierowcy, w tym również taksówkarze.
Przeczytaj także: Otwarcie ulicy Poniatowskiego
- Ślepa dotąd uliczka Morcinka tymczasowo została otwarta z dwóch stron. Mieszkańcom ułatwiło to wjazd na parkingi pod blokami, a kierowcy mogli korzystać z dogodnego skrótu między dwoma ruchliwymi ulicami - mówią nasi czytelnicy, którzy chcą powrotu do tego rozwiązania.
Przypomnimy, że teraz kierowcy nadal mogą przejechać między ulicami Wolności a Poniatowskiego, ale muszą nadkładać drogi, by objechać budynek, w którym aktualnie mieści się supermarket sieci Polomarket.
- Przecież wyjazd z ulicy Morcinka od Wolności był w zasadzie bezkolizyjny, i tym bardziej bezpieczny, że tuż przy nim znajduje się sygnalizacja świetlna. Bez kłopotu, za przejściem dla pieszych, można było więc włączyć się do ruchu - uważają czytelnicy "Głosu Pomorza".
Jednak urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku są innego zdania.
- Otóż ten wjazd wcale nie jest bezkolizyjny. Wyjazd z ulicy Morcinka w ulicę Wolności wychodzi dokładnie na zatoce autobusowej, przy przystanku, na którym zatrzymują się pojazdy MZK - mówi Jarosław Borecki, zastępca dyrektora ZIM w Słupsku. - Zastosowaliśmy takie rozwiązanie z otwarciem ulicy Morcinka, ale tylko tymczasowo, awaryjnie, na okres remontu ulicy Poniatowskiego. Pozostawienie go na stałe wiązałoby się z koniecznością większej przebudowy ulicy Wolności. Tego na razie nie przewidujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?