Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy nadal parkują samochody w niedozwolonych miejscach

Grzegorz Bryszewski
Przy ścianie ratusza wciąż nielegalnie parkują samochody, chociaż straż miejska obiecała, że zajmie się sprawą – mówią mieszkańcy miasta.
Przy ścianie ratusza wciąż nielegalnie parkują samochody, chociaż straż miejska obiecała, że zajmie się sprawą – mówią mieszkańcy miasta. Fot. Krzysztof Falcman
- Kierowcy nadal parkują swoje auta tuż przy ratuszu, w miejscu, gdzie tego robić nie wolno - mówi nasz czytelnik. - Może to auta urzędników i straż boi się ich ukarać - spekuluje.

O absurdalnej sytuacji pisaliśmy już w artykule "Strażnicy miejscy nie wypisali mandatów, bo łapali groźnego czworonoga". Tam cytowaliśmy mieszkańca Lęborka, który obserwował strażników miejskich przejeżdżających przez centrum miasta.

- Spacerowałem sobie po ulicy Staromiejskiej i skręciłem w stronę ulicy Skłodowskiej, a tą samą trasą jechał obok mnie samochód strażników miejskich. Gdy w pobliżu ulicy Armii Krajowej samochód strażników zaparkował na kilkanaście minut, byłem przekonany, że chodzi o wlepienie mandatów kierowcom samochodów, które zostały zaparkowane przy ścianie ratusza, tuż pod znakiem zakazu. Niestety, strażnicy wydawali się zupełnie nie widzieć tej bulwersującej sytuacji i wkrótce powoli pojechali w stronę placu Pokoju - opowiadał nam pan Mieczysław.

Nasz Czytelnik nie krył swojego oburzenia sytuacją, w której strażnicy mieli na tacy bezczelnych kierowców, ale po mimo tego nie zostali oni ukarani.

Strażnicy miejscy tłumaczyli natomiast swój brak reakcji pościgiem za groźnym psem, który pogryzł trzy osoby. - Ustawa o strażach gminnych jako punkt najważniejszy wyznacza strażnikom ochronę spokoju i porządku w miejscach publicznych, a kontrolę nad porządkiem w ruchu drogowym stawia na dalszym planie - podkreślał wówczas Tomasz Sobisz, komendant Straży Miejskiej w Lęborku. Szef strażników obiecywał nam też, że zwróci większą uwagę na kierowców nielegalnie parkujących tuż przy ścianie ratusza.

- Niestety, strażnicy miejscy obiecywali, ale słowa swego nie dotrzymali - twierdzi pan Mieczysław, który ponownie zwrócił się do nas ze sprawą nielegalnego parkowania. - Wciąż przechodzę obok ratusza miejskiego przy ulicy Skłodowskiej i właściwie codziennie widzę tam źle zaparkowane samochody. Nigdzie natomiast nie widziałem strażników miejskich, a za wycieraczką żadnego z aut nie zobaczyłem mandatów. Obawiam się, że te pojazdy mogą być własnością urzędników miejskich, a tych z kolei boją się ruszać strażnicy miejscy.

Tomasz Sobisz, komendant Straży Miejskiej w Lęborku, którego poprosiliśmy o komentarz przekazał nam dane na temat przeprowadzonych kontroli. -

Interweniowaliśmy pięć razy, wystawiliśmy jeden mandat karny i cztery pouczenia - podkreśla komendant. - Czytelnika zapraszam do komendy. Niech złoży zawiadomienie o stwierdzonych przez niego wykroczeniach. Skierujemy sprawy do sądu, gdzie czytelnik wystąpi jako świadek wykroczenia, co w konsekwencji doprowadzi do ukarania kierowców.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza