- W niektórych miejscach są takie wyrwy, że koło można zgubić - mówią kierowcy.
- Był śnieg, były problemy z bezpiecznym przejazdem. Teraz śniegu nie ma, ale są inne problemy. To dziury. Jest ich bardzo dużo. Trzeba slalomem jeździć, aby na dużej dziurze nie urwać koła - skarży się kierowca z Miastka. Wskazuje, że dwa duże ubytki są na drodze krajowej w Miastku, niedaleko przejazdu kolejowego.
- Jeszcze większa dziura jest w Piaszczynie i niedaleko Kramarzyn, też na drodze krajowej - mówi mieszkaniec. W kościerskim rejonie gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad usłyszeliśmy, że ekipy remontowe zaczęły już na drogach pracę i dziury systematycznie będą łatane. Ubytki w asfalcie są też na innych kategoriach dróg. - Wczoraj łataliśmy dziury na drodze między Bytowem a Suchorzem oraz na drodze 212, która biegnie od Chojnic do Lęborka. Dzisiaj, najpóźniej jutro, zajmiemy się częścią drogi nr 206, która biegnie z Miastka do Koszalina - mówi Roman Jankowski, kierownik bytowskiego rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.
Od kilku dni prace remontowe prowadzi też już Zarząd Dróg Powiatowych w Bytowie. - Przedwczoraj wyrównaliśmy nawierzchnię na części ulicy Kochanowskiego w Bytowie. Chodzi o odcinek, który nie był remontowany w ubiegłym roku - mówi Janusz Mortas, pełniący obowiązki dyrektora ZDP w Bytowie. W tym tygodniu rozpocznie się łatanie dróg powiatowych w gminie Studzienice i Czarna Dąbrówka. - Reagujemy na sygnały, bo śnieg z dróg dopiero schodzi - oznajmia Mortas. Na razie nie ma remontów dróg gminnych w Miastku czy w Bytowie. - Pierwsze łatanie rozpoczniemy w przyszłym tygodniu. Na początek zajmiemy się dużymi ubytkami w drogach.
Wszystkich nie wyremontujemy. Wczoraj zrobiłem objazd części dróg. Najgorzej to nie wygląda. Na niektórych jest jeszcze śnieg - mówi Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka.
W Bytowie, aby remontować gminne drogi, trzeba najpierw rozstrzygnąć przetarg. A to stanie się za dwa tygodnie.
- Ubytki w asfalcie są uciążliwe, ale co mają powiedzieć osoby takie jak ja, które mieszkają przy drogach gruntowych. Nie dość, że jest mnóstwo dziur, to jeszcze jest pełno błota - denerwuje się mieszkaniec podmiasteckiej Pasieki. Drogowcy podkreślają, że będą prowadzić remonty, jeśli pozwoli na to pogoda. - Jeśli wróci zima, to je przerwiemy - oznajmia Jankowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?