Kierowcy nic nie wiedzą

Według poprawki senackiej za pojazdy mające więcej niż jeden rząd siedzeń będzie można odliczyć cały VAT, jeśli część przeznaczona do przewozu ładunków okaże się dłuższa niż połowa długości wnętrza auta (od przedniej do tylnej szyby). Zapis ten nie pozwala skrócić wymaganej długości dla części bagażowej.
Przepis ten jest jednak wątpliwy z punktu widzenia zgodności z dyrektywami Unii Europejskiej. Może bowiem pogorszyć sytuację podatkową niektórych nabywców aut w stosunku do tej z okresu obowiązywania tzw. wzoru Lisaka. Senatorowie zaproponowali również, aby ustawa weszła w życie 1 czerwca, a nie - jak początkowo uchwalił Sejm - od 1 kwietnia. Dotrzymanie terminu czerwcowego może się jednak okazać trudne, biorąc pod uwagę konieczność co najmniej trzydziestodniowego vacatio legis, czyli okres jaki musi minąć od czasu uchwalenia ustawy do jej wdrożenia.
Pozostał już tylko miesiąc na ostateczne przegłosowanie ustawy w Sejmie, podpisanie jej przez prezydenta i wydrukowanie w Dzienniku Ustaw. Kierowcy muszą się więc uzbroić w cierpliwość i czekać na końcowy rezultat.

Odliczanie według Lisaka

Od 1 maja 2004 roku podatnicy kupujący samochody osobowe oraz inne pojazdy samochodowe o dopuszczalnej ładowności mniejszej niż określona według tzw. wzoru Lisaka (DL = 357 kg + n x 68 kg, gdzie n to liczba miejsc wpisana w homologacji auta) mogli odliczyć jedynie 50 procent kwoty podatku naliczonego określonej w fakturze, nie więcej jednak niż 5 tysięcy złotych.