Mam lat 19 i pracuje dorywczo jako kierowca. Pisze w imieniu wszystkich kierowców, których rozszarpywały nerwy i zjadał stres podczas jazdy po Słupsku w ciągu ostatnich 2 dni - pisze do nas internauta. - Dokładniej, chodzi o lód na drodze w większej części miasta. Nawet najlepsze opony zimowe zawodzą w takich warunkach, o czym przekonałem się dzisiaj na własnej skórze. Zjeżdżałem w dół z ulicy Kotarbińskiego w stronę Netto na Małcużyńskiego, jechałem max 10km/h, kiedy zacząłem naciskać hamulec ok. 40-50m przed skrzyżowaniem, samochód jechał dalej po lodzie, hamowałem pulsacyjnie i cudem nie uderzyłem w kierowce na którego wprost bezbronnie leciałem.
Gdyby drugi kierowca, który stał za nim, nie zorientował się, że mam kłopot i nie zatrzymał sie w porę, jego również bym zahaczył. Po tym wszystkim nakręciłem filmik i pokazałem jak można się poślizgać na nogach w miejscu gdzie hamulce nie pomagają nawet, gdy ma się ABS. Widać, że ulica zamieniła sie raczej w ślizgawkę do zabaw.
Proszę obejrzeć filmik i zobaczyć jak nagrałem przypadkowy samochód, który jechał z odpowiednio wolną prędkością, a jednak obróciło go na środku skrzyżowania i zniosło na przeciwległy pas. Kierowcy maja nadzieje, że niedługo drogowcy zaczną działać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
