Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka sekund zielonego dłużej i pieszym będzie wygodniej

Redakcja
Fot. krzysztof Piotrkowski
- Na przejściu przy ulicy Tuwima, przy ratuszu, zielone światło jest zbyt krótko - twierdzi czytelniczka.

Kilka dni temu pisaliśmy o pieszych, którzy przechodzą przez jezdnię nieprzepisowo, bo na wysokości przychodni, aptek i przystanku. Czytelnicy tłumaczyli, że kolejne przejście przy przychodni jest potrzebne. Urzędnicy tłumaczyli, że zgodnie z przepisami nie może ono powstać w tym miejscu.

Tymczasem pani Renata, mieszkanka ul. Tuwima proponuje, by drogowcy wydłużyli zielone światło na przejściu na wysokości ratusza.
- Wtedy z pewnością mniej osób by przechodziło przez jezdnię w miejscach niedozwolonych - twierdzi czytelniczka. - Teraz wiele osób robi tak, bo wie, że na jednej zmianie świateł nie zdąży dojść do przejścia i przejść przez nie na drugą stronę ulicy.
Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, tłumaczy, że nawet kosmetyczna zmiana w jednej sygnalizacji spowoduje konieczność jej przeorganizowania również innych przejściach.

- Sygnalizacja na ulicy Tuwima jest skorelowana z tą przy ulicach Deotymy, Anny Łajming, Jana Pawła II i Jagiełły - wymienia Jarosław Borecki. - Wydłużenie zielonego światła w jednej lokalizacji spowoduje jej skrócenie w innej. Natomiast czas oczekiwania na zielone światło na przejściu przy ulicy Tuwima nie jest długi, ponieważ tam światła zmieniają się z dużą częstotliwością.

ZOBACZ TAKŻE: Bezpieczne przejście dla pieszych. Happening przy ul. H. Pobożnego w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza