- Musimy wyłączyć wodę w tych blokach bo nie możemy poradzić sobie z naprawą pęknięcia rury przy ulicy Sobieskiego - mówi Przemysław Lipski, rzecznik słupskich Wodociągów. - Postaramy się naprawić wszystko w ciągu najbliższych 3-4 godzin, ale nie możemy tego zagwarantować, bo prace w mrozie prowadzi się bardzo trudno.
Pracownicy Wodociągów zaznaczają, że rano woda powinna być już w kranach wszystkich mieszkańców Zatorza.
Przestrzegają jednak, że po tak dużej awarii woda w kranach będzie zmętniona związkami żelaza i trzeba uważać, aby nie włączać pralek, szczególnie z białymi ubraniami. Woda będzie miała brązowy kolor i może zabrudzić ubrania.
Woda będzie nadawała się na pewno do mycia oraz picia jej po przegotowaniu.
Na naprawę pękniętego przyłącza wodnego czekają od soboty mieszkańcy kamienicy przy ul. Henryka Pobożnego 18. Ekipa naprawcza ma do nich przyjechać, gdy upora się z awarią na Zatorzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?