Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kinga Ruszczyńska pojechała do Londynu

Rafał Szymański
Kinga Ruszczyńska podczas ceremonii olimpijskiego zaprzysiężenia, tuż przed odlotem do Londynu.
Kinga Ruszczyńska podczas ceremonii olimpijskiego zaprzysiężenia, tuż przed odlotem do Londynu. Archiwum Kingi Ruszczyńskiej
Kinga Ruszczyńska, słupszczanka, fizjoterapeutka kadry w boksie, złożyła w PKOl przysięgę olimpijską. Jest już w Londynie, gdzie w niedzielę będzie wspierać Kingę Michalczuk, jedyną reprezentantkę Polski w boksie.

Kinga Ruszczyńska, trenerka odnowy biologicznej reprezentacji Polski w boksie, wczoraj rano wyleciała do Londynu. Dzień przed wylotem w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie złożyła przysięgę. Na uroczystości było wielu znakomitych gości związanych z ruchem olimpijskim. Zaprzysiężeni zostali gimnastyczka Joanna Mitrosz i osoby towarzyszące: trenerka gimnastyczki Alicja Urbaniak, Kinga Ruszczyńska - fizjoterapeutka bokserów, Andrzej Rybicki - prezes Polskiego Związku Boksu, oraz Krzysztof Kłosek - prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.

Słupszczanka, była zawodniczka bokserskich Czarnych, pojechała do Londynu jako fizjoterapeutka Karoliny Michalczuk, jedynej reprezentantki Polski w boksie.

- Jadę do Londynu godnie reprezentować miasto Słupsk - powiedziała Ruszczyńska tuż przed odlotem.
Obok opieki nad Michalczuk Ruszczyńska będzie również pomagała lekkoatletom. Jak zapewniają w PKO. Ruszczyńska będzie pomagać w zależności od sytuacji wszystkim polskim sportowcom przebywającym na igrzyskach.

Nominacje, piąte kółka olimpijskie oraz pamiątkowe monety wyemitowane przez Narodowy Bank Polski wręczali: Kajetan Hądzelek - członek prezydium PKOl i Kazimierz Kowalczyk - członek zarządu PKOl.

Karolina Michalczuk walczyć będzie w niedzielę o godz. 15 (czasu polskiego). Jej pierwszą rywalka będzie Chungneijang Mery Kom Hmangte, zawodniczka z Indii.

33-letnia Michalczuk ma w dorobku cztery medale mistrzostw świata (w tym złoty z 2008 roku) i pięć mistrzostw Europy (dwa z najcenniejszego kruszcu - 2005 i 2009).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza