Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klient stacji paliw twierdzi, że zapłacił więcej, niż powinien

Fot. Krzysztof Tomasik
Stacja benzynowa przy ul. Kaszubskiej w Słupsku.
Stacja benzynowa przy ul. Kaszubskiej w Słupsku. Fot. Krzysztof Tomasik
Pan Andrzej kilka dni temu tankował gaz na stacji benzynowej Brent w Słupsku przy ulicy Kaszubskiej. Zdziwił się bardzo, kiedy poszedł do kasy. Okazało się, że gaz jest kilka groszy droższy na litrze, niż widniało to na tablicy z cenami.

Pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji) postanowił uzupełnić zapas gazu w swoim aucie. Wybrał stację paliw przy ulicy Kaszubskiej, ponieważ jest ona jedną z najtańszych w mieście.

- Bardzo często tam tankuję - mówi czytelnik. - Dlatego tym razem znów tam pojechałem. Zatankowałem kilka litrów gazu. Na tablicy informacyjnej było napisane, że tego dnia za gaz trzeba zapłacić 1,97 złotego.

Nasz czytelnik bardzo się zdziwił, kiedy poszedł zapłacić. Okazało się, że kasjer chce od niego dwa grosze więcej na litrze.

- Nie wiem, dlaczego musiałem zapłacić więcej - dodaje czytelnik. - Nie jestem zły, bo to przecież nieduża kwota, ale nie lubię tego typu niespodzianek. Jeśli każdy zapłaci tak, jak ja, a nikt się tym nie zajmie, to firma będzie dorabiała sobie w ten sposób.

Mężczyzna jednak nie poinformował o tym fakcie pracowników stacji benzynowej.
O zdanie na ten temat zapytaliśmy kierowniczkę stacji paliw. Twierdzi ona, że taka sytuacja była niemożliwa.

- Jeśli rzeczywiście tak było, klient powinien powiadomić nas o tym - mówi kierowniczka stacji Brent, która jednak nie chciała się przedstawić. - Dystrybutory na czas zmiany ceny zawsze są wyłączane, a informacja o zmianie zostaje przesłana od razu do komputerów. Tego dnia jednak cena gazu nie zmieniała się.

Możliwe, że na wyświetlaczu zgasła jakaś dioda i cyfra była niepełna. To mogło wprowadzić klienta w błąd. Według mnie było to jednak niemożliwe, bo ten klient tankował za dnia, a wtedy tablica informacyjna jest wyłączona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza