Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłusownik porażony prądem zginął na miejscu

Marcin Prusak
archiwum
Trzech mężczyzn łowiło wczoraj ryby prądem w rzece Kwaczy w Kwakowie. Jeden z nich zginął porażony prądem.

Do wypadku doszło wczoraj, ok. godz. 18. Jak informuje słupska policja, dwóch braci i ich znajomy wybrali się po pracy na połów ryb w rzeczy Kwaczy.

Okazało się, że mężczyźni nie łowili ryb na wędki, ale kłusowali prądem. Stojących w wodzie kłusowniku przed porażeniem prądem chroniły wysokie gumowe buty.

- W czasie wychodzenia z wody 37-letni mężczyzna poślizgnąłł się i wpadł i zanurzył się w rzece - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Ponieważ miał na plecach agregat prądotwórczy i akumulator został porażony prądem. Mężczyzna zginał na miejscu.

Wszyscy trzej klusownicy to mieszkańcy Czarnej Dąbrówki, którzy pracowali w Kwakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza