Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta za kółkiem mile widziana

Zbigniew Marecki [email protected]
Dorota Sobczak prowadzi autobus.
Dorota Sobczak prowadzi autobus. Fot. Krzysztof Tomasik
W Słupsku wzrasta zainteresowanie zatrudnianiem kobiet w zawodach typowo męskich. Panie jeżdżą już autobusami.

Niedługo będą prowadziły wózki widłowe.

Właśnie dzisiaj pięć pań, które zdecydowały się zostać kierowcami autobusów w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Słupsku, będzie zdawać egzamin wewnętrzny. Potem przystąpią do egzaminów państwowych na prawo jazdy kategorii "D".

Jeśli wszystko się powiedzie przejdą jeszcze kursy na przewóz osób oraz uzyskają zaświadczenie o niekaralności, to będą mogły zasiąść na kierownicą autobusów liniowych i pojadą w miasto.

- Z pięciu pań, które zdecydowały się na zdobycie nowych uprawnień, jesteśmy bardzo zadowoleni. Robią bardzo duże postępy i zapowiadają się na znakomitych kierowców - zachwala swoje podopieczne Hubert Boba z MZK.

Dwie panie do tej pory były konduktorkami w autobusach MZK. Trzy pozostałe odpowiedziały na zaproszenie, gdy spółka zaczęła robić nabór kandydatów na kierowców.

- Jesteśmy zainteresowani współpracą z paniami, bo one bardziej niż mężczyźni są związane z miejscem pracy i zamieszkania. Mężczyźni, niestety, częściej zmieniają pracę i szukają szczęścia poza granicami kraju - tłumaczy Hubert Boba.

Teraz MZK chce współpracować z Powiatowym Urzędem Pracy w Słupsku.
Oferta jest aktualna dla pań, które ukończyły 21 lat i mają już prawo jazdy kategorii "B".
- Na razie trwa nabór chętnych. W grupie mogą się znaleźć panowie i panie, ale kobiet na razie nie ma - mówi Marcin Horbowy, rzecznik prasowy Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

Panie, które zdecydują się na taki kurs, będą musiały odbyć 20 godzin teoretycznych oraz 60 godzin jazdy.

Po zdobyciu kwalifikacji mogą liczyć na pewne zatrudnienie w MZK z pensją w wysokości 1500 zł brutto i dziesięcioprocentową premią na początek.

Kobiety jednak przygotowują się już także do innych zawodów, które niedawno było zarezerwowane tylko dla mężczyzn. W Słupsku są już panie, które ukończyły kurs operatora wózka jezdniowego oraz kurs dla pracowników magazynowych z modułem obsługi wózków widłowych.

- Nie ma żadnej dyskryminacji. Jeśli są chętne, to w każdej chwili możemy dla nich organizować odpowiedni kurs. Nie oczekujemy gwarancji, że kursantki będą w tych zawodach pracować - dodaje Horbowy.

Kursy są organizowane dla kobiet, które są bezrobotne. W czasie ich trwania mają zapewnione wyżywienie, zwrot kosztów przejazdu.

Mogą też liczyć na dodatek szkoleniowy w wysokości 107 złotych miesięcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza