Kolejne podtopienia w Ustce (zdjęcia, wideo)

Krótko przed godziną ósmą deszcz rozszalał się na dobre. W kilku częściach miasta utworzyły się ogromne bajora utrudniające, a nie kiedy uniemożliwiające przejazd aut.

Ruch utrudniony był na światłach przy ulicy Marynarki Polskiej i Grunwaldzkiej. Nie lepiej było przy skrzyżowaniu ulic Darłowskiej i Wilczej oraz na wysokości Kina Delfin, gdzie kierowcy poruszali się po chodnikach omijając wielką kałużę wody.

Tradycyjnie najgorzej sytuacja wyglądała przy ulicy Beniowskiego i Chopina. Tam po raz kolejny woda osiągnęła około 15 cm wysokości. Na miejscu byli jednak strażacy, którzy kontrolowali sytuację. Straż miejska kierowała ruchem i zawracała kierowców usiłujących tamtędy przejechać. Według relacji mieszkańców ulica zalana była dziś już drugi raz.

Około 1:30 w nocy po nieco mniejszych opadach sytuacja wyglądała identycznie. Według strażaków opad deszczu był tak silny, że zbyt małe kolektory wodne nie nadążały z odbieraniem wody. Na miejscu byli również pracownicy wydziału infrastruktury komunalnej z Urzędu Miasta, którzy obserwowali sytuację. Ulewa trwająca kilkanaście minut zalała kilka newralgicznych miejsc w mieście. Prognozy pogody według serwisu New Meteo nie są optymistyczne. Opadów możemy się spodziewać do piątku.