Nasza Loteria

Kolejny prezes usteckiej spółki miejskiej zakażony koronawirusem. To ognisko szpitalne

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Dwa przypadki Covid-19 wśród prezesów spółek miejskich w Ustce mają wspólne źródło. Słupski Sanepid zalicza je do ogniska szpitalnego, w którym zanotowano już 10 przypadków koronawirusa.

Wczoraj, w poniedziałek wyniki badań potwierdziły, że koronawirusem zakażony jest już drugi prezes spółki należącej do miasta Ustka, który został objęty kwarantanną po kontakcie z pierwszym zakażonym prezesem innej spółki. Obaj panowie przebywają w izolacji domowej. Mieszkają poza Ustką. W drugim przypadku pracownicy spółki zostali objęci kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym – w zależności od rodzaju kontaktów.

Z wtorkowego raportu Tomasza Augustyniaka wynika, że koronawirusa wykryto również u kobiety w starszym wieku w powiecie bytowskim. Chora przebywa w szpitalu.

Tymczasem słupski Sanepid w swoim dochodzeniu ustalił, że zachorowania usteckie i bytowskie są związane z ogniskiem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku.

- To powiązania rodzinno-zawodowe. Czasami jest tak, że w naszym dochodzeniu musimy cofnąć się o kilkanaście dni, aby je szczegółowo ustalić – informuje Henryka Kisiel, zastępca szefa słupskiego Sanepidu. - Na szczęście, nie ma nowych zakażeń wśród pracowników szpitala.

Ustecki ratusz objęty kwarantanną. 12 osób łącznie z burmistrzem

Według aktualnych ustaleń z ogniska szpitalnego pochodzi 10 przypadków zakażenia, w tym 5 pracowników. W Słupsku mieszka 6 osób, w powiecie słupskim – 3 i jedna osoba (przypadek wykazany we wtorek) – w powiecie bytowskim.

- Nadal są zamknięte oddziały położniczo-ginekologiczny i neonatologiczny oraz poradnie patologii ciąży i neonatologiczna – mówi Marcin Prusak, rzecznik słupskiego szpitala. - Personel oczekuje na powtórne badania w kierunku wykrycia Covid-19. Po uzyskaniu ponownych wyników ujemnych wśród personelu szpital podejmie decyzję o ewentualnym uruchomieniu zamkniętych obecnie oddziałów i poradni. Wśród pacjentów szpitala nie wykryto zakażeń.

Usteccy samorządowcy w kwarantannie. Nowe okoliczności sprawy

Z kolei w Ustce na wyniki badań czeka kolejna grupa samorządowców, osób związanych z ratuszem i ich rodzin. Jak informowaliśmy, wcześniej kwarantannę zakończył burmistrz Ustki Jacek Graczyk, jego współpracownicy, część pracowników ratusza, część radnych, dwaj dyrektorzy jednostek samorządowych i część prezesów spółek miejskich – ze szczęśliwym negatywnym wynikiem badań.

We wtorek Ministerstwo Zdrowia w swojej informacji rozstrzygnęło kwestię kontroli noszenia maseczek w sklepach. Jeśli klient nie wypełnia obowiązku zakrywania nosa i ust, obsługa sklepu ma prawo zwrócić mu uwagę, odmówić obsługi, a także wezwać policję.

O ile w związku z samorządową kwarantanną, ustczanie stali się ostrożniejsi, wciąż zdarzają się przypadki lekceważenia innych osób. W poniedziałek w Ustce doszło do takiej sytuacji w jednym z marketów. Kasjerka ostrzegła klienta, który nie miał maseczki. Ten jednak się nie przejął.

Od jutra nakaz zakrywania twarzy i nosa

Nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Podpowi...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza